Grają dla przyjemności
Od momentu, gdy przestał istnieć mistrz Polski w piłce nożnej kobiet – RTP Unia Racibórz, prowadzony przez trenera i prezesa Remigiusza Trawińskiego UKS Gamów, grający w trzeciej lidze, jest jedynym reprezentantem piłki kobiecej w powiecie raciborskim.
Dziewczyny zbierają się w sobotnie przedpołudnie, aby rozegrać mecz dla przyjemności. Tu nie ma mowy o profesjonalnym graniu, jak to miało miejsce w przypadku raciborskiej Unii. Drużynę prowadzi wójt gminy Rudnik – Alojzy Pieruszka. Jeszcze kilka lat temu UKS Gamów był ostatnią drużyną w lidze, tracił mnóstwo goli. Zmieniło się to od zeszłego sezonu, który dziewczyny zakończyły w środkowej części tabeli. Podobnie jest w trwającym sezonie. Runda jesienna dobiega końca, a Gamów plasuje się w środku dziesięciozespołowej tabeli. Co warto dodać, III liga poszerzyła się aż do 19 zespołów, co spowodowało, że trzeba było ją podzielić na dwie grupy. Dziewczyny nie strzelają za dużo bramek, ale co ważne, równie mało ich tracą. W pierwszej kolejce wygrały w Mikołowie 1:0, następnie zwyciężyły u siebie z Gwarkiem Ornontowice 2:0. Później przyszła porażka w Jastrzębiu-Zdroju z Granicą Ruptawa 4:0, ale tydzień później zmiażdżyły na swoim boisku debiutujący MKS Żory 8:0. Później przyszła porażka w Wilczej z Wilkami 3:0, remis u siebie z Wisłą Skoczów 2:2 i ponownie porażka 3:0 w Tychach z Polonią. Jesień zakończyły zwycięstwem w Bielsku-Białej, gdzie zagrały z rezerwami drugoligowego Rekordu (2:1) i meczem u siebie z Gimnazjum Istebna (1:2).
kozz