Szpital dostał 2 miliony pożyczki
Zarząd powiatu przystał na prośbę dyrektora Rudnika by lecznica rozpoczęła rok z zastrzykiem finansowym ze starostwa.
Pogarszająca się sytuacja finansowa szpitala i konieczność utrzymania płynności finansowej jednostki w pierwszych miesiącach 2016 r. skłoniły Ryszarda Rudnika do poproszenia o pomoc swoich zwierzchników. W budżecie placówki brakuje pieniędzy z NFZ. Ten nie wypłacił ich za świadczenia zdrowotne wykonane ponad limit (tzw. nadwykonania). Chodzi o kwotę ponad 3,3 mln zł. Dodatkowo na trudną sytuację finansową jednostki wpływ ma konieczność samodzielnej spłaty rat za wyposażenie bloku operacyjnego. Pochłania to około 1 mln zł rocznie.
Zarząd powiatu uznał, że pożyczy 2 mln zł. Spłata pożyczki nastąpi do 28 grudnia. Pierwszy milion dyrektor musi oddać do połowy miesiąca.
(m)
Złożona sytuacja
Na ostatnim posiedzeniu zarządu powiatu w 2015 roku zdecydowano też o nieprzyznaniu nagrody rocznej dyrektorowi Rudnikowi (mógł dostać kilkanaście tysięcy złotych). Za powód uznano „złożoną sytuację szpitala”. W głosowaniu jeden z członków zarządu był za nagrodzeniem szefa lecznicy, 2 przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu.