Poważny koncert na poważną rocznicę
Pojawiły się pierwsze szczegóły planu obchodów święta Raciborza zaplanowanego w 2017 roku. Będzie nią 800. rocznica uzyskania praw miejskich.
Świętowanie rozpocznie się w styczniu przyszłego roku. Zaplanowano koncert muzyki poważnej w wykonaniu pianisty Piotra Palecznego. – Zwrócimy się do raciborzan by ustalić wspólny harmonogram działań. Najważniejsze będą uroczyste Dni Raciborza. Coś na wzór tych z 2008 r. – powiedział prezydent Mirosław Lenk na posiedzeniu komisji gospodarki. Nie będzie jednak kolejnego „przejazdu króla Sobieskiego”. – Mamy wiele wydarzeń z bogatej historii miasta, które warto przypomnieć. Rekonstrukcja historyczna powinna być z okresu średniowiecza – rozważa włodarz.
Lenk przewiduje także konferencję popularno-naukową. Pomóc mają uniwersytety z Katowic, Wrocławia i Opawy. W urzędzie liczą na patronat prezydenta RP i marszałka województwa.
Jaki będzie szacunkowy koszt przedsięwzięcia? Prezydent szacuje zaangażowanie środków miejskich na poziomie tych, jakie przeznaczane są na Dni Raciborskie corocznie. – Liczę również na współpracę z Opawą i dotacje unijne z mikroprojektów. Może pozyskamy na to dodatkowe 120 tys. zł – wyjaśnia prezydent.
Plany miejskie „wypłynęły” w trakcie posiedzenia lutowego posiedzenia komisji gospodarki. Radny Franciszek Mandrysz stwierdził, że uczczenie 800-lecia nadania praw miejskich jest znakomitą okazją by podjąć temat upamiętnienia na stałe w Raciborzu księcia Mieszka Laskonogiego, władcy Polski. Mówił o pomniku lub tablicy pamiątkowej. – Nie ma lepszej daty – przyznał M. Lenk. Zapowiedział, że w ścisłym centrum, np. w rynku, może stanąć figura Mieszka z tablicą. – Może jeszcze wzbogacimy to o jakieś elementy. Ale jeszcze nie zdradzę konkretów bo to są rozmowy z osobami spoza samorządu – mówił
F. Mandrysz oznajmił, że temat stawiania pomnika warto „medialnie rozwinąć”. – Trzeba dotrzeć z pomysłem do mieszkańców, obecnych i byłych. Niewykluczone, że przekażą jakieś kwoty na budowę. Tak jak przy pomniku Gawliny czy Jana Pawła II. Są osoby, które mają gest – zapewnił radny.
(ma.w)