Pijani szaleją na drogach i powodują wypadki
W szpitalu walczy o życie młody motocyklista, który po pijaku spowodował wypadek w Pawłowie. W Żerdzinach pijana kobieta dachowała w prowadzonym przez siebie volkswagenie golfie. Z kolei w Szymocicach starszy raciborzanin „po spożyciu” potrącił młodego rowerzystę, który jechał również „po spożyciu”.
Wysyp wypadków i kolizji drogowych na naszych drogach. Najpier w Żerdzinach kierująca volkswagenem golfem 45-latka z województwa opolskiego zjechała na pobocze i dachowała (23 kwietnia). Kobieta wyszła z auta o własnych siłach. Wkrótce okazało sie, że prowadziła samochód mając 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Pijany motocyklista w śpiączce
Tego samego dnia do bardzo poważnego wypadku doszło na ulicy Gamowskiej w Pawłowie. 27-letni motocyklista z Raciborza z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn zjechał na pobocze i uderzył w drzewo, doznając przy tym bardzo poważnych obrażeń. Mężczyzna przeszedł bardzo poważną operację, przez niemalże tydzień po wypadku znajdował się w stanie śpiączki farmakologicznej. Obecnie jego stan jest stabilny.
Okazało się, że w chwili kiedy doszło do wypadku, motocyklista był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem. Gdy wydobrzeje odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz bez uprawnień.
Rowerzysta z urazem kręgosłupa
Z kolei 25 kwietnia w Szymocicach potrącony został 25-letni rowerzysta. Sprawcą jest 73-letni kierowca opla z Raciborza, który zahaczył rowerzystę w trakcie wyprzedzania. Młody mężczyzna z obrażeniami kręgosłupa oraz ogólnymi potłuczeniami ciała trafił do szpitala. Kierowca opla prowadził po użyciu alkoholu, choć stężenie nie przekroczyło dopuszczalnych prawem norm – miał 0,02 promila alkoholu. Nieco więcej wypił rowerzysta, który miał 0,3 promila alkoholu.
Jakie konsekwencje?
Wszyscy uczestnicy powyższych kolizji i wypadków będą tłumaczyć się ze swego zachowania przed sądem. Pijana kobieta z golfa odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat więzienia. Tyle samo spędzić może za kratami 27-letni motocyklista, który dodatkowo zostanie ukarany grzywną za jazdę bez uprawnień. Kierowcy opla, który potrącił rowerzystę w Szymocicach, najprawdopodobniej zostanie postawionu zarzut „zwykłego” spowodowania wypadku, za co grozi kara do 3 lat więzienia (lub 8, jeśli osoba poszkodowana odniesie ciężki uszczerbek na zdrowiu). Z kolei rowerzysta odpowie za jazdę w stanie „po spożyciu alkoholu”, co grozi grzywną do 5000 złotych.
(żet)