Procesja św. Floriana w Pogrzebieniu
Pogrzebień. Spod klasztoru salezjanek, 4 kwietnia wyruszyła procesja konna, która co roku odbywa się w rocznicę wielkiego gradobicia.
Uczestnicy procesji w wozach i siodłach objechali wioskę i modlili się do św. Floriana. Na granicy z Kornowacem dołączyli do nich piesi, co przypomina czasy, kiedy procesja była wyłącznie piesza.
Wszyscy, którzy przyjechali konno lub z wozem lub bryczka otrzymali pamiątkowe proporce. Błogosławieństwa udzielił ks. proboszcz Tadeusz Augustyn SDB. Figurę św. Floriana wieźli miejscowi strażacy wraz z delegacją ochotników z zaprzyjaźnionej, czeskiej gminy Vresina.
Po objeździe wioski, uczestnicy zebrali się na terenie Oratorium, gdzie rzucano jajami w niebo, na znak wspomnianego gradobicia.
(woj)
Uczestnicy w siodle: Adrian Krzemień, Nikol i Adam Bugdol, Ramona Gatnar, Julia Płaczek, Kamila Szymiczek, Simona Bugdol, Paweł i Dawid Zalas (Kornowac), Oliwia Kwiatkowska, Weronika Januszkiewicz, Marta Sepioło (Racibórz), Mateusz Błaszczok, Mateusz Fiołka, Wojciech Pytel i Martina Fiołka (Brzezie).
Z wozami i bryczkami przyjechali: Alojzy Bugla, Leszek Zalas, Henryk Zając, Wojciech Iksal, Jerzy Lazar (Pogrzebień), Józef Kalus (Kobyla), Ludwik Knura i Karol Bugdol, Szymon i Robert Kampka (Kornowac), Kamila Tumułka i Agata Błaszczok (Brzezie), Henryk Malcharczyk (Racibórz).