Cyberoszuści czyhają na seniorów
Co może spotkać seniora w sieci i jak powinien on bezpiecznie korzystać z internetu, przestrzegał słuchaczy raciborskiego uniwersytetu trzeciego wieku Mateusz Matysiewicz z edukacyjnej Fundacji VIRIBUS UNITIS w Katowicach.
Ataki w sieci
Kiedy na ekranie komputera pojawiają się komunikaty, trzeba dokładnie je przeczytać, aby bezwiednie nie zainstalować złośliwego oprogramowania, które utrudni korzystanie z komputera np. spowalniając jego pracę, zamieniając klawiaturę czy też stwarzając inne problemy wprawiające użytkownika w irytację. Przykładem takiego oprogramowania są drobne programy szpiegowskie śledzące określone frazy, jak np.: hasło, pin, imię, nazwisko, cyfry układające się w daty urodzenia, pesel, login, ale także kontrolujące transakcje finansowe wykonywane przez internet. W ten sposób wyłudzane informacje służą do sporządzania baz danych, które następnie odsprzedawane są firmom zajmującym się marketingiem lub pozyskującym adresy mejlowe.
Kradzieże danych do kont internetowych
Dane oszuści potrafią wyłudzić sczytując m.in. karty do bankomatu, na które można dokonać zakupów w sklepach internetowych. – Jeśli ktoś w ten sposób zostanie okradziony, odpowiedzialność przejmuje bank i zwraca pieniądze. Dużo trudniej odzyskać je jeśli przestępca wykorzystał pin. Nie należy więc podawać go innym osobom, a także wpisywać do komputera – ostrzegał wykładowca.
Inną formą oszustwa jest zmanipulowanie użytkownika dokonującego internetowych transakcji finansowych, poprzez „podłożenie” strony identycznej do bankowej, która po wpisaniu danych znika. Należy wtenczas natychmiast powiadomić bank.
Warto pamiętać, że:
– banki nie wysyłają linków do stron internetowych w wiadomościach mejlowych. Żaden bank nie prześle do swego klienta informacji z prośbą o zalogowanie na własne konto internetowe.
– na swoje konto internetowe logować należy się tylko na oficjalnej stronie banku, sprawdzając jednocześnie poprawność adresu.
– trzeba sprawdzać, czy witryna jest chroniona protokołem „https”, a gdy pojawiają się wątpliwości należy skontaktować się z bankiem.
Jak ustrzec się przed cyberoszustami?
Mateusz Matysiewicz zachęcał do dokonywania aktualizacji, które wypełniają luki w oprogramowaniu i pozwalają zidentyfikować nowe rodzaje zagrożeń.
Konieczne jest zainstalowanie w komputerze programów antywirusowych, które pozwalają na: ochronę poczty elektronicznej, skanowanie plików przesyłanych bezpośrednio między użytkownikami, wysyłanie ostrzeżeń w czasie rzeczywistym i blokowanie stron zarażonych złośliwym oprogramowaniem. Pamiętać należy też o systematycznym skanowaniu komputera.
Instalowane z internetu programy powinny pochodzić tylko z zaufanego źródła. Warto poszukać informacji i opinii o stronie internetowej, producencie, dostawcy.
Wybrane zaś hasło musi być trudne do odgadnięcia, nie powinno z niczym się kojarzyć i należy je zmieniać co jakiś czas. Nie może więc zawierać: imienia i nazwiska, daty urodzenia, imion bliskich, cyfr i liter tej samej wielkości oraz powtórzenia loginu (identyfikatora). – Jeśli nam łatwo hasło zapamiętać, to i złodziejowi nietrudno je ukraść – podpowiadał wykładowca.
Warto też chronić swoją prywatność, np. nie udostępniając danych osobowych na portalach społecznościowych, ograniczając dostęp do swego profilu oraz zapraszając do grupy znajomych tylko osoby, które znamy. Nie należy też ufać darmowym propozycjom, odpowiadać na mejle od nieznajomych i otwierać linki w poczcie internetowej z nieznanego źródła.
(ewa)
Cyberoszuści najczęściej wykradają takie dane, jak: imię i nazwisko; datę urodzenia, serię i numer dowodu osobistego, adres domowy, numer telefonu, dane dotyczące stanu zdrowia, dane ubezpieczeniowe, informacje związane z finansami, adres mejlowy, nazwę użytkownika i hasło.