Asfalt gryzie się z wałem
W imieniu rolkarzy wystąpiła do władz radna Zuzanna Tomaszewska. Uważa, że ścieżki rowerowe po wałach nad Odrą powinny być z asfaltu.
Radna nawiązała do wydatków remontowych, jakie magistrat przeznaczył na prace przy ścieżkach. – 300 tys. zł to dużo pieniędzy. Czy nowa nawierzchnia znów będzie z kostki? Jakaś butumiczna, dobra dla rolkarzy by się tam przydała – przekonywała na majowym posiedzeniu komisji oświaty. Odpowiedź prezydenta Lenka ją rozczarowała. Ten wyjaśnił, że na ścieżce kładziono już asfalt, ale ten pęka na wałach. – Na koronie wałów asfalt się nie sprawdza. Pęka wzdłuż i w poprzek. Taka inwestycja byłaby niegospodarnością – podkreślił włodarz.
(m)