Powiesił się na kablu
Rodzina młodego raciborzanina zaalarmowała policję. Mężczyzna wyszedł z domu w kierunku mostu przy ul. Nad Koleją z zamiarem popełnienia samobójstwa. Gdy policjanci dojechali na miejsce, 25-latek wisiał na kablu.
Minuty dzieliły 25-letniego raciborzanina od śmierci. Mężczyzna wyszedł z domu 6 czerwca około godz. 3.00, zabrał ze sobą kabel, wsiadł na motorower i odjechał w kierunku mostu kolejowego przy ul. Nad Koleją w Raciborzu. Tam przymocował kabel do konstrukcji mostu i powiesił się.
O tym, że młody raciborzanin zamierza popełnić samobójstwo, poinformował policję członek rodziny. Policjanci udali się na miejsce. Przy moście zobaczyli motorower i wiszącego nad nim mężczyznę. – Natychmiast rzucili się na ratunek desperatowi unosząc go w górę i ściągając z szyi założony węzeł – relacjonuje podkom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.
25-latek został w porę odczepiony – jeszcze chwila, a straciłby przytomność. Po interwencji policji został przewieziony do szpitala.
(żet)