Prokuratura i ABW sprawdzają firmę, która buduje Zbiornik Racibórz
Oszustwo na szkodę Skarbu Państwa w wysokości 11 mln zł oraz sprowadzenia zagrożenia katastrofą hydrologiczną to ewentualne zarzuty związane z zastosowaniem przez wykonawcę inwestycji łupka powęglowego przy budowie zbiornika przeciwpowodziowego.
W związku z podejrzeniem co do użycia materiału alternatywnego, przy budowie nasypów zapór polderu Racibórz Dolny RZGW w Gliwicach złożyło już w marcu doniesienie do gliwickiej prokuratury. – Śledztwo prowadzone jest pod kątem oszustwa na szkodę Skarbu Państwa w wysokości 11 mln zł oraz sprowadzenia zagrożenia katastrofą hydrologiczną – stwierdziła prokurator Joanna Smorczewska – rzecznik prasowy gliwickiej Prokuratury Okręgowej. W czynnościach wspomaga ją katowicka delegatura Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. – Ze względu na ograniczenia natury prawnej ABW nie może podawać do publicznej wiadomości informacji dotyczących prowadzonego przez prokuraturę śledztwa – usłyszeliśmy w Dziale Prasowym ABW. Ustaliliśmy, że śledczy zabezpieczyli dokumenty związane z zakupem i zastosowaniem łupka powęglowego do budowy odcinka nasypów zapór.
Wykonawca Zbiornika Racibórz Dolny przystąpił na własny koszt do rozbiórki nasypów zapór lewo i prawobrzeżnej wykonanych z wykorzystaniem materiału alternatywnego, czyli łupka powęglowego. Projekt Budowlany Zbiornika Racibórz Dolny dopuszczał zastosowanie do budowy nasypów materiału alternatywnego. – Materiał ten jednak powinien bezwzględnie spełniać wymagania i parametry jakościowe określone w specyfikacjach technicznych. Jednym z warunków, pod którym łupek pokopalniany mógł być wykorzystany do budowy nasypów była jego granulacja od 0 do 100 mm – wyjaśnia Linda Hoffman z RZGW Gliwice. Inwestor twierdzi, że materiał nie spełniał tego parametru. Inżynier Kontraktu zakwestionował jego poprawność i zasadność użycia. – Po przeprowadzonej kontroli wezwano wykonawcę do rozbiórki ok. 6,5 km nasypów i zastąpienie, tego materiału kruszywem pozyskiwanym z czaszy Zbiornika tj. żwirem i pospółkami. Rozbiórka potrwa do końca roku, jest prowadzona na koszt Wykonawcy i nie wpływa na kosztorys inwestycji – zaznacza rzecznik prasowy RZGW.
Zapory zbiornika nie są wykonane wyłącznie z łupka powęglowego, który jako materiał alternatywny posłużył do ich wypełnienia. Nie ma zatem konieczności rozbiórki całych nasypów, ale tylko tej części a gdzie był on wbudowany. – Nigdy też łupek nie był jedynym materiałem wykorzystywanym do budowy nasypów zapór – podkreśla L. Hoffman.
(ma.w)