Zapytaj prawnika
Natalia Lewandowska-Fac, radca prawny
Spóźniony samolot
Sezon wakacyjnych wyjazdów w pełni, a co się z tym wiąże również lotów samolotowych. I choć pierwsze skojarzenie jest przyjemne, to czasem niestety łączy się również ze stresem spowodowanym nie tylko strachem przed lataniem... Ale pamiętać należy, że w razie pojawienia się problemów pasażerom przysługują pewne prawa.
Według unijnych przepisów pasażer, którego samolot przyleciał na lotnisko docelowe z co najmniej 3–godzinnym opóźnieniem, może domagać się od przewoźnika odszkodowania. Warto, bo w zależności od tego dokąd był to lot i długości trasy odszkodowanie mieści się w granicach od 250 do 600 Euro. Za „czas przylotu” przyjmuje się chwilę, gdy otwarte zostają co najmniej jedne drzwi samolotu jeśli pasażerowie mają prawo opuścić samolot. Ta definicja, wynikająca z orzecznictwa Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości uporządkowała sposób wyliczania opóźnień. Zanim powstała przewoźnicy bowiem w różny sposób próbowali „skrócić” czas opóźnienia. Tymczasem z odpowiedzialności odszkodowawczej zwalnia przewoźnika tylko wykazanie, że opóźnienie zostało spowodowane nadzwyczajnymi okolicznościami, których nie można było uniknąć (np. trudne warunki pogodowe, atak terrorystyczny).
Jeśli opóźnienie jest znaczne przewoźnik ma obowiązek zapewnić bezpłatne posiłki i napoje, a gdy przekracza 5 godzin pasażerowie mają prawo do zwrotu kosztów biletu.