Nocne zawody pożarnicze po raz pierwszy w Raciborzu
Mozolne treningi, próba opanowania do perfekcji ćwiczenia bojowego, a później... stres, nerwy, walka z czasem i presją, pech lub szczęście. To wszystko decydowało o wynikach pierwszych nocnych zawodów pożarniczych w Raciborzu.
Zawody pożarnicze Ognik 2016 zorganizowano w ramach Memoriału im. mł. kpt. A. Kaczyny i dh. A. Malinowskiego, upamiętniającego tragiczną śmierć strażaków w walce z wielkim pożarem lasów w rejonie Kuźni Raciborskiej w 1992 roku.
Cenna nagroda
Na starcie zameldowało się dziewiętnaście drużyn ochotniczych straży pożarnych z powiatu raciborskiego – pięć żeńskich i czternaście męskich. Stawką w rywalizacji był przede wszystkim prestiż, ale i cenna nagroda – warta 3000 zł prądownica Turbo Jet*.
Konkurencją było ćwiczenie bojowe polegające na budowie dwóch linii gaśniczych i podanie dwóch prądów wody do specjalnych nalewaków, czyli takie gaszenie pożaru bez ognia. Dla zaprawionych w bojach ochotników z powiatu raciborskiego to nic trudnego, jednakże gdy w grę wchodzi presja czasu... łatwo o błąd.
Fatalne błędy i kontuzja
Tego typu konkurencja wymaga perfekcji – nawet najdrobniejsze potknięcie przekreśla szanse na zwycięstwo. Przekonali się o tym ochotnicy z Łańc (gmina Kornowac), którzy linię gaśniczą rozwinęli niefortunnie – z węzłem. W efekcie nie byli w stanie ukończyć zadania i zostali zdyskwalifikowani. Strażakom z Markowic rozkręcił się wąż ssawny. Ćwiczenie ukończyli, ale z czasem zdecydowanie poniżej oczekiwań. Ekipa z Bolesławia zaliczyła bardzo dobry start. Dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu Roland Kotula ocenił go nawet jako „rewelacyjny”. Co z tego, skoro w dalszej części konkurencji strażakom rozpięły się węże. Nie obyło się również bez kontuzji.
Ochotnik z Pietraszyna Florian Nieborowski znajdował się na końcu linii gaśniczej. Trzymana przez niego prądownica wyśliznęła mu się z rąk, gdy doszedł do niej strumień wody. Ciśnięte z ogromną siłą urządzenie uderzyło go w twarz. Po otrzymaniu takiego ciosu pod młodym strażakiem ugięły się nogi. W zejściu z murawy pomogli mu inni ochotnicy.
Radość ze zwycięstwa
Wśród panów bezkonkurencyjna okazała się ekipa OSP Racibórz Sudół, która o pół sekundy pobiła ochotników z Krowiarek. Trzecie miejskie zajęli strażacy z Samborowic. W rywalizacji kobiet zwyciężyły druhny z Samborowic, które po raz kolejny udowodniły, że w powiecie raciborskim trudno o lepszą drużynę żeńską. W nagrodę otrzymały puchar portalu Nasz Racibórz.
– Przyjechaliśmy z myślą, żeby wygrać. Trenowaliśmy po trzy dni w tygodniu razem z dziewczynami. One czasem miały lepsze czasy od nas, co nas dodatkowo mobilizowało – powiedział nam po zawodach Mateusz Seidler, lider drużyny OSP Racibórz Sudół. Jego zdaniem, najlepszy sposób na poradzenie sobie z tremą to wojskowy dryl i ćwiczenie do bólu. – Niczego nie można pozostawić przypadkowi – mówi strażak ochotnik.
Choć nocne zawody pożarnicze w Raciborzu były skromniejsze od tych realizowanych od lat w Bolesławiu (gmina Krzyżanowice), to trzeba uczciwie przyznać, że udały się znakomicie, będąc jednym z najciekawszych punktów tegorocznego Memoriału, nabierając strażackiego kolorytu, który na przestrzeni lat był już słabo widoczny.
Wojtek Żołneczko
*Ostatnie urządzenie na linii gaśniczej. Służy do formowania prądu wodnego, od kroplistego do zwartego. Prądownica Turbo Jet jest wyposażona w sekwencyjny zawór, którym można regulować przepływ wody przy pełnym ciśnieniu.
Wyniki Nocnych Zawodów Pożarniczych Ognik 2016
Mężczyźni (czas wykonania ćwiczenia bojowego):
1. OSP Racibórz Sudół (24,32)
2. OSP Krowiarki (24,82)
3. OSP Samborowice (25,64)
4. OSP Pietraszyn (26,08)
5. OSP Krzyżanowice (26,56)
6. OSP Bieńkowice (26,64)
7. OSP Rudyszwałd (26,73)
8. OSP Chałupki (27,10)
9. OSP Roszków (36,73)
10. OSP Racibórz Miedonia (44,38)
11. OSP Racibórz Markowice (46,48)
Dyskwalifikacja: OSP Bolesław, OSP Krzanowice, OSP Łańce.
Kobiety (czas wykonania ćwiczenia bojowego):
1. OSP Samborowice (30,15)
2. OSP Pietraszyn (32,62)
3. OSP Zabełków (35,19)
4. OSP Rudyszwałd (36,00)
5. OSP Racibórz Sudół (41,33)