Widmo droższych odpadów
Krzanowice
Produkujemy coraz więcej śmieci – zaalarmował burmistrz Krzanowic Andrzej Strzedulla podczas sesyjnego raportu z gospodarki odpadami komunalnymi. Większa ilość odpadków wróży wyższe opłaty za śmieci. O ile na razie pieniędzy wystarcza i system się bilansuje, wiele wskazuje nadchodzące podwyżki. – Musimy zacząć myśleć o ograniczeniu oddawania na przykład odpadów zielonych – sugerował na posiedzeniu z radnymi burmistrz. Z jego danych wynika, że bieżący rok może być rekordowy, gdyż ilość oddanych zielonych odpadków zbliża się do tej sprzed dwóch lat, gdy mieszkańcy gminy wyrzucili prawie 600 ton zieleniny. Rok temu, gdy panowała susza tych odpadków było jedynie 100 ton. Burmistrz dodał, że inną partią odpadów, znacząco zwiększających koszty gospodarki odpadami, jest żużel z domowych pieców. W zeszłym roku oddano go w całej gminie prawie 450 ton.
Metodą na zapobiegnięcie podwyżkom opłat jest promocja kompostowników, w których zielone odpady gniją i zamieniają się w ziemię. Być może samorząd wprowadzi zniżki dla osób, które będą utrzymywać limit oddawanych śmieci. Innym sposobem na oszczędności może być przyjmowanie niektórych frakcji w PSZOK-u, gdzie odpady trzeba dowieźć samemu.
(woj)