Szopki z Michejdy ocaleją
Pół roku dał prezydent Lenk mieszkańcom z kamienicy przy ul. Michejdy na remont szopek.
Miejscowi bronią ich przed wyburzeniem przez MZB. Choć obiekty są stare, ze zniszczonym dachem, to wciąż służą lokatorom. Ci poprosili o pomoc media i radnych. Leszek Szczasny z Januszem Lochem przekonali Mirosława Lenka by dał ostatnią szansę zamieszkałym w kamienicy komunalnej. Muszą oni wyremontować na własny koszt szopki i podpisać z MZB umowy najmu. Jedna z komórek musi zostać wyburzona, ale użytkowanych jest 12 z istniejących tam 13.
(m)