Dla jednych za cicha, dla drugich zbyt głośna
Krowiarki. Sołtys Gizela Kowacz uznała wspólnie z radą sołecką, że świetlicy wiejskiej przy remizie OSP potrzeba sprzętu nagłaśniającego. Tymczasem sąsiedzi obiektu narzekają na hałas przy organizacji imprez wewnątrz.
Zakup sprzętu nagłaśniającego na potrzeby świetlicy to jeden z celów przyszłorocznego funduszu sołeckiego w Krowiarkach. Bawią się tu miejscowi w trakcie imprez okolicznościowych. Ćwiczą też młodzi miłośnicy tańca i śpiewu. Kolumny są tu równie potrzebne jak większa lodówka czy zaplecze kuchenne, o których zakup i doposażenie wnioskowano do urzędu gminy.
Tymczasem mieszkańcy, których domy sąsiadują ze świetlicą narzekają, że niektóre z imprez nie dają im spać. – Przecież obowiązuje cisza nocna, a bywa tu bardzo głośno – zauważył jeden ze starszych mieszkańców wsi. Zasugerował by na liście wydatków dotyczących doposażenia obiektu uwzględnić zakup rolet wygłuszających dźwięki.
(m)