Musi być czas na wspólne świętowanie
Dzień Seniora, to okazja, aby tak, jak każdego roku, członkowie koła emerytów i rencistów w Miedoni mogli się spotkać i wspólnie spędzić czas. W miejscowej świetlicy OSP tradycyjnie na najstarszych mieszkańców raciborskiej dzielnicy czekał obiad oraz kawa i ciasto.
Z liczącego dziś 32 osoby koła, w uroczystości wzięło udział ponad 20 seniorów. To już drugie w tym roku takie spotkanie, ponieważ w maju, jak przypomina przewodnicząca lokalnej organizacji emeryckiej Irmina Przybyła, po raz pierwszy zorganizowano Dzień Matki.
W gronie obecnych na uroczystości, najstarszą seniorką była Salomea Schabowska (86 l.), natomiast w kole – Emanuel Rzega, (92 l.), który od dwóch lat nie uczestniczy już w spotkaniach. Dla nieobecnych przygotowywane są paczki. W ciągu roku członkowie zarządu koła odwiedzają w domach około 10 osób.
Pani Irmina Przybyła, która szefuje już 10 lat emerytom i rencistom w Miedoni jest przekonana, że takie spotkania są potrzebne seniorom, ponieważ wszyscy się znają, ale niekoniecznie spotykają na co dzień. – Dziś ludzie, nie odwiedzają się tak, jak kiedyś to było w zwyczaju. Dużo osób jest samotnych i chciałoby, by ktoś przyszedł i porozmawiał z nimi, a każdy jest zagoniony i nie ma czasu, którego brakuje nawet emerytom – mówi przewodnicząca.
Życzenia seniorom w Miedoni złożyła również goszcząca na uroczystości przewodnicząca Zarządu Rejonowego PZERiI w Raciborzu Krystyna Loch wraz ze skarbnik Heleną Rozmus.
W przygotowaniach spotkania, Irminę Przybyłę wsparły członkinie zarządu koła: Genowefa Micher, Róża Moskwa, Aleksandra Adamowicz, a także zawsze chętna do pomocy Irena Ziółkowska. (ewa)