Piórem naczelnego
Mariusz Weidner - Redaktor naczelny Nowin Raciborskich
Koalicja na zakręcie
Zwrot akcji jaki wyreżyserował Mirosław Lenk na ostatniej sesji był z gatunku ostrych zakrętów w górskiej okolicy. Wpierw jego urzędnicy poświęcili swój czas, a nasze pieniądze na przygotowanie planu zmian w raciborskiej oświacie. Potem ogłoszono je miastu i światu, po czym – wskutek ostrego sprzeciwu nawet najbliższego otoczenia prezydenta – wycofano się z nich rakiem. To już serial w odcinkach z finałem z góry przewidzianym. Opowiada o podejmowaniu śmiałych zapowiedzi i odkładaniu ich realizacji na później. Opłata śmieciowa? Możemy z tym zaczekać. Sprzedaż wysypiska? Poczekajmy, jeszcze się nie śpieszmy. Reforma oświaty? To też dobry powód by pozwlekać. Prezydent bez radnych nie osiągnie żadnego celu, a ci nie podejmą żadnego wyzwania, które sprowadzi na nich gniew wyborcy. Koło się zamyka. Jedyną istotną zmianą ostatnich miesięcy była wymiana prezesa w PK, ale tej włodarz nie konsultował z radnymi. Gdyby musiał, zapewne zostałoby po staremu. Rada w obecnej formule – wybierana w okręgach jednomandatowych – zmieniła się nie do poznania. Kiedyś koalicja rządząca była niczym mur nie do skruszenia. Teraz niczym Brutus swego Cezara, koalicja sama może wykończyć własnego lidera.