Droga Racibórz – Pszczyna. Skończy się na obwodnicy?
Marszałek Województwa Śląskiego ustalił limit wydatków na jeden projekt drogowy. Oznacza to, że pieniędzy na pewno nie wystarczy na budowę drogi Racibórz – Pszczyna.
Przypomnijmy, władze Raciborza przyjęły na siebie ciężar finansowy projektowania drogi Racibórz – Pszczyna na odcinku od DK 45 w Rudniku do Rybnika – Niedobczyc. Projektanci zapewniają, że prace nad projektem są już na ukończeniu i zdążą do końca roku. Tymczasem potwierdziły się złe dla Raciborza wieści, o których od dawna mówiło się w kuluarach. Otóż władze samorządu województwa ustaliły limit wydatków na kwotę 147 mln zł, które mogą zostać przeznaczone na jeden projekt drogowy w ramach aktualnej perspektywy finansowej UE. To kilkakrotnie mniej niż potrzeba na wykup gruntów i budowę drogi na odcinku od DK 45 w Rudniku do Rybnika.
Kosztorys tego przedsięwzięcia opiewa na kwotę 700 mln zł.
Obwodnica wschodnia
Włodarze gmin, po których miała przebiegać droga, ustalili, że w takim wypadku w pierwszym rzędzie zostanie złożony wniosek na budowę obwodnicy Raciborza od Rudnika do ul. Piaskowej w Raciborzu. Co prawda kosztorys tego zadania wynosi 166 mln zł, ale władze Raciborza gotowe są wyłożyć brakujące 19 mln zł z budżetu gminy (po rozstrzygnięciu przetargu może okazać się, że różnica będzie mniejsza).
Co z odcinkiem drogi od ulicy Piaskowej w Raciborzu do Rybnika? Wedle relacji starosty Ryszarda Winiarskiego, samorządowcy otrzymali zapewnienie od władz województwa, że zostanie on wykonany, gdy będą pieniądze. Te mogą pojawić się w kasie województwa po przeglądzie inwestycji kolejowych, bowiem pula środków na remonty linii kolejowych jest tak wielka, że prawdopodobnie nie uda się jej w całości wykorzystać. Jednakże przesunięcie pieniędzy "kolejowych" na inwestycje drogowe będzie wymagało zgody z UE.
(żet)
Pozostały odcinki drogi Racibórz – Pszczyna już powstały lub będą powstawać. Aktualnie Rybnik jest na etapie rozstrzygnięcia przetargu na budowę fragmentu od ulicy Wodzisławskiej w Rybniku do ronda Raciborskiego w Żorach. Żorski odcinek też jest gotowy, choć w okrojonym zakresie