Rok w okładkach. Te numery Nowin czytano najchętniej
Podsumowujemy 12 miesięcy 2016 roku. W tygodniku poruszyliśmy setki tematów, a te najważniejsze umieszczaliśmy na pierwszej stronie gazety.
Warto sięgnąć pamięcią wstecz i dokonać przeglądu roku w takiej pigułce. Była gorzka, bo najwyższą sprzedaż notowały wydania o ludzkich tragediach.
19 stycznia
Rozpoczęliśmy od 7 absurdów drogowych Raciborza. Artykuł posłużył naprawie usterek, które uprzykrzają życie kierowcom. O takich rzeczach trzeba pisać. Nowiny krytykowały władzę za wykonanie ulicy Warszawskiej i choć początkowo nas wyśmiewano, to ostatecznie wymalowano tam pasy rozdzielające jezdnię. Podobnie było z parkowaniem przy Zborowej.
16 lutego
Pierwsi informowaliśmy o abolicji dla dłużników w MZB. Projekt cieszył się zainteresowaniem, wielu zadłużonych w czynszu zaczęło spłacać zobowiązania. Żegnaliśmy się w smutku z Beatą Malcharczyk, bohaterką jednego z reportaży, żoną słynnego cukiernika.
22 marca
Zorganizowaliśmy redakcyjną debatę o przyszłości 6-latków. Były głosy popierające reformę rządową, jak i opinie przeciwne. Debaty w ważnych sprawach wracały do Nowin w ciągu roku i niezmiennie oznaczały ciekawą dyskusję i inspirujące wnioski.
26 kwietnia
1000 ofert pracy wynaleźliśmy w raciborskich zakładach pracy. Rynek zatrudnienia uległ metamorfozie i znowu pracownik jest na wagę złota, a nie odwrotnie.
10 maja
Oborę zaatakowały kleszcze. Zapanoszyły się nie tylko w lesie, ale przywędrowały do pobliskiego osiedla. Pisaliśmy też o śmietnikowym rozbójniku, który w 5 dni podpalił 11 śmietników w mieście.
7 czerwca
Wiatraki nie dają spać wojnowiczanom. Prosili nas o pomoc i nagłośnienie problemu wirujących śmigieł. Konsternację wzbudził medal dla byłego starosty Adama Hajduka. Jako pierwsi prezentowaliśmy kolejnych inwestorów na terenie starej cukrowni.
19 lipca
To był gorący tydzień w mieście. Krążyła po nim żandarmeria, aresztowano policjantów, rozbijano gang. Na koniec doszło jeszcze do podpalenia hurtowni Gruda. Tyle emocji w zaledwie 3 dni.
9 sierpnia
Jak bumerang wrócił temat tęsknoty Raciborza za Opolszczyzną. Płomień rozpalił Tadeusz Wojnar w radiowym wywiadzie. Opisaliśmy pielgrzymów Światowych Dni Młodzieży – Libańczyków, którzy gościli w Ocicach.
6 września
Ludmiła Nowacka została ostatnią nadzieją ZSOMS. Misję ratunkową, którą wypełnia dla szkoły, ma niełatwą. Dodatkowo utrudnia ją likwidacja gimnazjów. Racibórz żył tragedią w Studziennej. Na Suchym Doku powiesiła się matka z dorosłym synem.
11 października
Historia skazanego za morderstwo przy Lidlu spotkała się z żywymi reakcjami Czytelników. Rodzina winnego miała szereg codziennych nieprzyjemności. My wprowadzaliśmy na rynek Magazyn Sensacyjny Duży Kaliber. W październiku podawaliśmy szokującą informację o nagłej śmierci Grzegorza Pieronkiewicza.
15 listopada
Pijanego ojca przyłapano na jeździe samochodem z pijanym dzieckiem. Nie wiadomo co gorsze. U nas pojawiły się pierwsze wieści o postępie prac nad nową mleczarnią OSM Bieruń.
6 grudnia
Największa raciborska fabryka wdrożyła program odejść. 200 rafakowców zyskało taką możliwość. Lista chętnych zaczęła się zapełniać błyskawicznie.