Hekatomba drzew odbije się na naszym zdrowiu
3 pytania do Gabrieli Lenartowicz posłanki Platformy Obywatelskiej
– Znikają z naszego krajobrazu kolejne drzewa. Gdy obserwuje pani otoczenie, to co sądzi o stwierdzeniu "jestem panem na swojej parceli"?
– Nigdzie nie jest tak, że własność jest nieograniczona, że z rzeczą możemy zrobić co tylko chcemy. Własność ogranicza prawo innych. Nie możemy np. emitować szkodliwych substancji, nie możemy stwarzać cienia na sąsiedniej parceli itd. Tak działa dobre prawo sąsiedzkie. Bo nie mogę z działką i rzeczą na niej robić wszystkiego. Z drzewem też nie można tego robić, bo ono oddziałuje na otoczenie.
– Czy ustawę trzeba było tak szybko wprowadzać?
– W parlamencie obowiązuje skrócona ścieżka poselska, kiedyś wyjątkowa, a dziś to reguła. Posłowie z komisji środowiska widzieli po raz pierwszy, że taki projekt się pojawił 12 grudnia, a już 14 grudnia wieczorem odbyło się posiedzenie komisji ochrony środowiska. Nagle rozszerzono porządek, członkowie nie mogli się nawet przygotować do dyskusji nad nią. Doszło do skandalicznej sytuacji przegłosowania przez członków PiS decyzji przewodniczącego komisji posła Gawłowskiego. Prowadzenie komisji było równie skandaliczne. Na komisji poszedł walec, nie było ważne co kto myśli i co mówi. Liczyło się tylko przegłosowanie głupich zapisów. Byłam jedyną osobą, która się biła o inne procedowanie nad tą ustawą.
– Dotąd panowało przekonanie, że wszelka wycinka drzew jest zła, obowiązywały kary. Jako była prezes WFOŚ nie odnosi pani wrażenia, że to wszystko przekreślono?
– Przekreślono model pewnej "uważności" dla roślin, szczególnie dla drzew. Istniała bariera przed grabieżczym traktowaniem natury. PO złożyła teraz projekt nowelizacji z otwarciem na nowe rozwiązanie, które złagodzą dysponowanie roślinnością w ogrodach przydomowych. Chodzi o to jak chronić drzewa przy jednoczesnym ułatwianiu ludziom życia. Trzeba robić to w konsultacjach społecznych, z ekologami, botanikami itd. Żeby nie powodować takiej hekatomby drzew w naszym otoczeniu. To się odbije nie tylko w krajobrazie, lecz także na naszym zdrowiu.
Rozmawiała Justyna Marszałek-Świtlik z Radia Vanessa
Rozmowa poranka na 100.3 FM w każdy czwartek po serwisie o godz. 8.00