Stary szpital to siedlisko meneli
3 uwagi Piotra KLimy radnego miejskiego
Bezsensowne szaleństwo
Wielu raciborzan w tym szpitalu przyszło na świat, wielu w nim umierało. Potraktowanie tego obiektu w taki sposób, jaki widać obecnie, niedobrze świadczy o naszym mieście. O naszym stosunku do życia w ogóle. To jest przykład bezsensownego szaleństwa. Ruina jest kompletna, dokładna dewastacja. Co można było jeszcze uratować, zostało zaprzepaszczone. Stary szpital zmienił się w siedlisko meneli.
Niewyobrażalna historia
Jak można sprzedawać takie obiekty podmiotom, które czynią sobie z tego wyłącznie okazję do osiągnięcia zysku? Usytuowanie szpitala jest fenomenalne. Obok park, nieopodal rynek, ścisłe centrum miasta. Taka sprzedaż to jest niewyobrażalna historia. Mało który samorząd z taką łatwością pozbywa się tego typu cennych lokalizacji. Proszę spojrzeć na Rybnik. W starym szpitalu zrobią muzeum historii medycyny. Taki ośrodek będzie promował miasto na kraj i zagranicę. Mógł powstać u nas, gdzie nasze miasto jest dużo ciekawsze niż Rybnik. Takie straty wołają o pomstę do nieba.
„Duperelne” pieniądze
Aktualnie stary szpital nie jest zabezpieczony. Można tam wejść oknami, drzwiami. Można palić ogniska, dalej rabować jeśli jeszcze jest co. To jest wstyd dla miasta. Co dalej? Ktoś to sprzedał, dostał jakieś duperelne pieniądze. Rzecz przechodzi od właściciela do innego, w końcu ktoś zarobi na tym krocie. Nawet nie wiadomo co tam jeszcze powstanie. Czy my jako władze samorządowe nie możemy zaprotestować? Może trzeba było zrezygnować z tego miliona czy dwóch, ale mieć wpływ na ten obiekt. Poczekać na nowe pokolenie, które będzie mądrzejsze od nas.
Na zdjęciu Piotr Klima z Wiesławem Szczygielskim, który także podejmował w radzie miasta temat starej lecznicy przy ul. Bema