Radny Andrzej Rosół testerem fortepianu. W Raciborzu lepszego nie ma
Zakup instrumentu z pieniędzy budżetu jest punktem honoru dla wiceprzewodniczącego raciborskiej rady. Zapytał prezydenta Lenka jak przebiega proces kupna instrumentu, zapowiedziany już parę miesięcy wstecz. – Jest na etapie rozpoznania – wyjaśnił włodarz.
Według prezydenta Lenka, fortepianu należy spodziewać się jeszcze przed wakacjami. Aktualnie dyskutują na ten temat wydziały urzędu (edukacji i zamówień publicznych). Trwa przygotowanie specyfikacji przetargowej. Na przełomie maja i czerwca urząd rozpisze przetarg i w ciągu miesiąca Racibórz powinien mieć nowy fortepian.
Andrzej Rosół wyjaśnił, że trawi go ciekawość, by móc umówić się z pianistami, którzy sprawdzą jakość fortepianu. – Panu zlecimy test instrumentu – uśmiechnął się Mirosław Lenk. Choć radny podkreślał, że chce zasięgnąć rad specjalistów, to prezydent oznajmił, że w Raciborzu Rosół zna się na tym na pewno najlepiej.
(m)