3 pytania do Odyseusza Olbińskiego o Intro Festival
Racibórz
– Już w sobotę INTRO Festival 2017, jak idą przygotowania?
– Po 9 miesiącach pracy możemy powiedzieć, że jesteśmy zgodni z planem i założeniami – ta edycja znowu będzie przełomowa. Mamy gwiazdy światowego formatu elektroniki, niesamowite światła, technikę, artystów plastyków wielu dziedzin, piękny zamek i zainteresowanie odbiorców z całej Polski. Także mediów ogólnopolskich, bo imprezie patronuje m.in. TVP Kultura i 4Fun.tv. Pojawił się problem z noclegami w Raciborszczyźnie, wykupiono wszystko co było dostępne, ale każdy organizator marzy o takich problemach.
– Jakie w tym roku czekają nas zmiany?
– Oprócz prawdziwych gwiazd, takich jak Kiasmos z Islandii, Jan Blomqvist & Band, czy Robert Babicz, podczas festiwalu pojawią się niecodzienne rozwiązania technologiczne. Pamiętajmy, że Intro jest festiwalem światła, więc z technologii będzie korzystał coraz bardziej i zamieniał festiwal w sztukę. Nowością dla mieszkańców będzie, otwarta na bulwarach 22 lipca, druga scena muzyczna – INTRO Beach Stage. Od godziny 13.00 do 18.00 bulwary przyjmą formę muzyczno-artystycznego pikniku rodzinnego. Będą gry i zabawy dla dzieci, strefy artystów, food trucki, strefy odpoczynku i muzyczna scena na plaży. W godzinach wieczorowych i nocnych bulwary zamienią się w świat kolorów, w którym oprócz muzyki zobaczymy drzewo życia, drzewo miłości i drzewo niewinności. Będzie też baśniowy gaj. Bulwary będą mocno przyozdobione.?
– Widzimy, że współpracujecie z różnymi partnerami spoza Raciborza. Kto to taki?
– Przy animacji bulwarów współpracujemy z Wyższą Szkołą Technologii Informatycznych w Katowicach oraz środowiskiem Edukacji Artystycznej PWSZ w Raciborzu. Drzewo Życia z kolei tworzy agencja multimedialna New Amsterdam z Krakowa, Baśniowy Gaj firma Projekt[OR] z Katowic. Raciborskie firmy nam pomagają w budżetowaniu pomysłów i oby pogoda tego nie zepsuła.