Zmiany w lekach refundowanych idą w dobrym kierunku
Prawie rok minął od momentu, kiedy do aptek trafiły pierwsze recepty z literką „S”. Na tak oznaczonych druczkach lekarskich przepisywane są bezpłatne leki seniorom, którzy ukończyli 75 lat.
W wykazie bezpłatnych medykamentów, obowiązującym od 1 września ub.r., nastąpiło kilka zmian. – Niektóre leki usunięto z list refundacyjnych, jak np. przeciwbólowe, ale weszło wiele nowych stosowanych w leczeniu różnego rodzaju schorzeń u ludzi w wieku podeszłym. Mam pacjentów przychodzących z receptą, na której spośród czterech leków tylko jeden jest odpłatny – mówi prezes Stowarzyszenia Farmaceutycznego „Lege Artis”, właścicielka apteki w Nędzy mgr farm. Justyna Kiedrowska.
Przypomina, że od kilku miesięcy refundowane są m.in. insuliny dla seniorów, powiększyła się grupa leków na nadciśnienie, bezpłatne są statyny na cholesterol, a także jest sporo leków na prostatę i na osteoporozę, a więc na schorzenia, które stwarzają duże problemy zdrowotne pacjentom geriatrycznym. – Zmiany idą w rozsądnym kierunku i nie ma powodu do większego narzekania – ocenia pozytywnie sytuację na rynku leków dla seniorów farmaceutka. Choć przyznaje, że zdarza się, że senior ma niefortunnie ustawione leki, za które musi ponosić pełną odpłatność. – Jeśli taki wydatek jest bardzo dolegliwym składnikiem budżetu może warto zapytać lekarza, czy nie może zmienić któregoś z leków na tańszy lub refundowany w 100 proc. – proponuje zasięgnąć takiej informacji u swego lekarza POZ, uprawnionego do wystawiania bezpłatnych recept pacjentom 75+.
(ewa)