„Opawski Specjał” i „Malinowa Uczta” dla Pani na 102
Obiad w Restauracji „Opavska” w Raciborzu, to jedna z głównych atrakcji konkursu „Nowin Raciborskich „Pani na 102”. W tym roku w towarzystwie swoich gości sobotnie popołudnie w raciborskim lokalu – fundującym wykwintny posiłek – spędziła laureatka zabawy zorganizowanej przez nasze pismo, Gabriela Kubik.
Pani Gabriela jest wychowawczynią najliczniejszej, bo tworzonej przez 18 drugoklasistów klasy w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Pawłowie. I to właśnie wypowiedź jej ucznia Szymona Wolnego przesądziła, że została „Panią na 102” zdobywając najwięcej, bo 98 głosów.
– Zaskoczenie było bardzo duże i spora niespodzianka. Telefony od znajomych urywały się od rana. Pani dyrektor i rodzice dzwonili z gratulacjami. To było dla mnie wielkie przeżycie i wielka radość – opowiada o dniu, w którym ogłosiliśmy oficjalnie wyniki konkursu „Pani na 102”.
W szkole, gdy pojawiła się na lekcjach, większość osób już wiedziała o sukcesie. – Dzieci bardzo chciały wygrać w konkursie, bo każde dziecko zawsze chce wygrywać, ale tłumaczyłam im, że nie jest to takie proste, przeprowadzone zostanie głosowanie, a my jesteśmy malutką szkółką. Mimo wszystko wzięliśmy udział w konkursie, a kiedy się udało, dzieci były wniebowzięte – wspomina pani Gabriela.
Zdaje sobie sprawę, że jest dla swych uczniów bardzo bliską osobą, trochę im matkuje. – Udział w konkursie był inicjatywą mam, dzieci pisały, a myśmy w klasie wybierali ten wierszyk, który najbardziej podobał się dzieciom. Przekazaliśmy go następnie pani z „Nowin” – mówi o decyzji udziału w zabawie, zaskoczona wynikiem nauczycielka z Pawłowa.
Na wspólne świętowanie pani Gabriela zaprosiła dyrektor ZSP w Pawłowie Reginę Strzedułę, obecna była mama Szymona – Justyna Wolny, panie z „trójki klasowej” a także mamy, o których bohaterka konkursu mówi, że są najbardziej aktywne, starają się jej pomagać i być z nią zarówno w trudnych, jak i bardzo przyjemnych sytuacjach.
Z myślą o swych wyjątkowych gościach, szefowa kuchni Joanna Gąsior przygotowała przystawkę w postaci wątróbki drobiowej w musie malinowym z chrupiącą grzanką, następnie „Opavski Specjał”, czyli polędwiczki wieprzowe na konfiturze z czerwonej cebuli w towarzystwie rukoli i pomidorów podawane z talarkami ziemniaczanymi, a na deser: „Malinową ucztę” – maliny na gorąco z lodami i bitą śmietaną.
Aby zdążyć przed rozpoczęciem roku szkolnego, pani Gabriela wspólnie z panią Justyną, zrealizowały również bon wartości 700 zł kupując w księgarni „Sowa” prezenty dla uczniów, które będą wyjątkowe i sprawią im sporo radości.
Spotkanie zaś w „Opavskiej” było sposobnością do wspólnego spędzenia czasu z mamami, nacieszenia się sobą, wakacjami i ładną pogodą sobotniego popołudnia.
(ewa)