Duży kaliber: Centymetry od tragedii
O dużym szczęściu może mówić raciborzanin, który swój rajd na trasie Rudy – Racibórz zakończył w polu.
Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło 12 września około godz. 14.45 na drodze wojewódzkiej nr 919 w Rudach (Kolonia Renerowska). Kierujący skodą octavią 45-latek z Raciborza, w trakcie manewru wyprzedzania, uszkodził osobowe audi. Następnie zjechał z drogi, zahaczając przy tym o drzewo.
Na miejscu interweniowali ratownicy medyczni oraz policjanci. Zarówno kierująca audi mieszkanka województwa opolskiego jak i kierujący skodą raciborzanin nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Oboje byli trzeźwi. 45-latek ze skody został ukarany mandatem karnym.
Mieszkańcy pobliskich domów słyszeli głuchy odgłos, gdy skoda zjeżdżając z jezdni zahaczyła nieznacznie o przydrożną brzozę. – Kilka centymetrów i byliby w drzewie – komentowali kolizję.
Dodajmy, że tego samego dnia w oddalonych o zaledwie 11 kilometrów Trachach koło Sośnicowic zginął 32-letni mężczyzna, który kierując fiatem pandą z niewyjaśnionych jak dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z nadjeżdżającym samochodem ciężarowym.
(żet)