Tworkowska mniejszość stawia na młodych
Pielęgnuje niemieckość, ale też nie zamyka się na lokalną społeczność. DFK w Tworkowie dba o zwyczaje oraz wielokulturowość, propagując ją w tańcu, mowie, ale też w szerzeniu wiedzy na temat ludzi i historycznych zdarzeń.
Ta prężnie działająca organizacja mniejszości niemieckiej potrafi zjednywać sobie również młodzież. Świadectwo temu daje istniejący już 22 lata zespół „Tworkauer Eiche”, tańczący zarówno na deskach scen gminy, jak i poza granicami kraju.
W tym roku sześć par „Tworkauer Eiche”, występowało w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale. Tancerze pojechali tam wraz z kilkunastoosobową grupą z gminy Krzyżanowice, aby reprezentować Tworków – organizatora tegorocznych dożynek wojewódzkich – na dożynkach prezydenckich.
Zespół tańczył także w rumuńskim Bildegg, podczas odbywającego się tam festiwalu wina. W trzydniowym wyjeździe, na zaproszenie lokalnej mniejszości niemieckiej, uczestniczyły dwie grupy taneczne, które – jak wspomina przewodniczący DFK w Tworkowie Brunon Chrzibek – wybrały ze swego repertuaru tańce śląskie oraz krajów niemieckojęzycznych.
„Tworkowski Dąb” silny folklorem
Zespół „Tworkauer Eiche”, jak podkreśla przewodniczący Brunon Chrzibek, ma swoje źródło w najmłodszych. To właśnie w miejscowym przedszkolu, za aprobatą wójta gminy, dyrektor przedszkola i dr. Piotra Barona zajmującego się oświatą i szkolnictwem niemieckojęzycznym, utworzono w roku szkolnym 2009/2010 pierwszą grupę niemieckojęzyczną prowadzoną przez Barbarę Kaszę.
– Teraz w sposób naturalny dzieci, które opuszczają przedszkole, idą do szkoły, gdzie prowadzone są przez Basię Staniczek. Jako grupa dziecięca DFK, uczą się wierszy oraz tańczą tańce niemieckie, polskie i czeskie – mówi o kontynuowanej przez mniejszość działalności edukacyjnej. Po ukończeniu czwartej klasy tworzona jest najmłodsza grupa taneczna. Kolejna powstanie w styczniu przyszłego roku. Brunon Chrzibek nie ukrywa, że największym problemem są chłopcy, których jest zaledwie jedna trzecia w stosunku do dziewcząt.
DFK pozyskuje na swą działalność pieniądze z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w ramach porozumienia rządu polskiego i niemieckiego, które przeznaczane są na opłacanie instruktorów oraz zakup strojów, natomiast konsulat niemiecki finansuje imprezy kulturalno–oświatowe, transport oraz materiały szkolno–dydaktyczne. – W ostatnich pięciu latach udało się nam pozyskać, każdego roku ok. 25–30 tys. zł. Dzięki temu mamy m.in. komplet 10 strojów śląskich dla dziewczyn oraz strojów chłopięcych – wylicza Brunon Chrzibek.
To właśnie w nich „Tworkauer Eiche” reprezentuje gminę podczas różnych wydarzeń kulturalnych. W tym roku tańczył m.in. na festiwalu mniejszości niemieckiej woj. śląskiego w Ustroniu. Niezapomniane były też występy na starówce w Brukseli oraz podczas Europeady w Kielcach w 2014 r. – Prezydent Kielc zaprosił naszą grupę do udziału w Europeadzie w Helsingborgu. Tańczyliśmy poloneza otwierającego festiwal i nieśliśmy flagę Europeady, którą następnie przekazaliśmy Szwecji – wspomina niezwykłe wydarzenie przewodniczący DFK.
Dzieci przyszłością DFK
Nie mniej ważna jest grupa dziecięca, która uczy się języka niemieckiego, wierszyków, ale także tańca. Ich popisy można obejrzeć podczas dwóch ważnych wydarzeń organizowanych w roku przez DFK: spotkania noworocznego w Centrum Kultury w Tworkowie oraz Dnia Matki i Ojca. W tym roku grupa dziecięca wraz z rodzicami była na malutkim festiwalu w Brennej, przy okazji zwiedzając słynny Dom Chleba.
W najstarszej grupie „Tworauer Eiche” tańczy sześć par: cztery tworzone przez uczniów raciborskich szkół, a dwie przez studentów. Brunon Chrzibek nie ukrywa, że przynależność do zespołu to nie tylko splendor, często wiąże się z szeregiem wyrzeczeń ponoszonych przez młodych ludzi. Ci zamiast zarabiać na wakacyjnych wyjazdach zagranicznych, przyjeżdżają na regularne próby do Tworkowa. Program taneczny zespolu z wielkim zaangażowaniem, od lat realizują Gabriela Materzok i Małgorzata Frenzel. Nagrodą zaś za poświęcony czas i wysiłek są występy np. na festiwalach, na których bywa nawet kilka tysięcy widzów oraz pobyty na regularnie organizowanych, trzydniowych warsztatach tanecznych w Wiśle.
Ważnym działaniem w propagowaniu wiedzy na temat lokalnej mniejszości niemieckiej, o Niemczech i krajach niemieckojęzycznych są przygotowywane przez germanistkę miejscowej szkoły Iwonę Wądołowską konkursy – quizy „Wissenwettbewerb für Schüler”. Inną ciekawą formę nauki jest „Noc z językiem niemieckim” organizowana przez nauczycielkę niemieckiego Danutę Janoch. Każdego roku DFK organizuje zawody tenisa stołowego lub turniej szachowy z nagrodami, nad którymi czuwa nauczycielka niemieckiego Barbara Kasza. Poza tym trwa już 9. edycja „Samstagkursu” dla dzieci DFK prowadzona przez Renatę Krzykałę.
Praca procentuje. Dzieci i młodzież, dzięki występom i konkursom wiedzy osiągają sukcesy poparte cennymi nagrodami. A uczestnicy imprez inicjowanych przez DFK, zarówno po stronie tańczących, jak i widowni lepiej poznają kulturę i tradycje, pielęgnowane przez tworkowską mniejszość niemiecką. Brunon Chrzibek uważa, że nie byłoby to jednak możliwe bez wsparcia władz samorządowych, a także zaangażowania nauczycieli i zarządu tworkowskiego koła DFK.
(ewa)