Asfalt na wodę
Radny Franciszek Marcol pyta o sens remontowania dróg w okresie jesienno-zimowym
Remontowanie dróg w końcówce roku zbiega się z pogorszeniem warunków atmosferycznych. Układanie asfaltu w niewłaściwej temperaturze może mieć negatywny wpływ na trwałość inwestycji.
Na problem remontowania dróg w okresie jesienno-zimowym zwraca uwagę radny powiatowy Franciszek Marcol (PiS). Jako przykład podaje prowadzony w listopadzie tego roku remont drogi powiatowej w Górkach Śląskich. Interpelował w tej sprawie na sesji Rady Powiatu Raciborskiego.
Zysk większy od kary?
– Trudno nie zadawać pytania o celowość rozpoczynania remontów dróg w sezonie jesienno-zimowych, gdy pierwsza warstwa asfaltu kładziona jest na wodę po deszczu. Czy nie można było ogłosić przetargu później (tak aby remont ruszył na wiosnę – red.)? Jaki jest termin gwarancji, bo słyszałem od wykonawców, że obojętnie jak się to zrobi, to kara i tak będzie mniejsza od zysku? – te pytania skierował radny F. Marcol do starosty Winiarskiego.
Pomoc nadeszła zbyt późno
Starosta wyjaśnia, że tego typu inwestycje prowadzone są przy wsparciu gmin. Termin rozpoczęcia prac uzależniony jest m.in. od daty zawarcia umowy finansowej pomiędzy samorządami. Umowę o pomocy finansowej udzielonej Powiatowi Raciborskiemu przez Gminę Nędza podpisano 7 sierpnia tego roku. Dlatego pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg rozpoczęli procedurę przetargową we wrześniu, natomiast przetarg rozstrzygnięto 9 października. Dopiero po tym terminie podpisano umowę i przystąpiono do realizacji prac remontowych.
Sześć lat gwarancji
Przetarg na remont drogi powiatowej w Górkach Śląskich wygrało Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Raciborza, które skalkulowało koszt inwestycji na kwotę 188 tys. zł (brutto). PRD z Raciborza przebiło konkurencyjną ofertę Strabagu nie tylko ponad dwukrotnie niższą ceną, ale też dwa razy dłuższym okresem gwarancyjnym, który ma wynieść 6 lat.
Starosta dodaje, że warstwa ścieralna drogi z betonu asfaltowego o grubości powyżej 3 cm powinna być układana, gdy temperatura otoczenia wynosi przynajmniej 5°C.
Problemy wykonawcy
Długi okres gwarancyjny powinien uspokoić zarówno radnego Marcola jak i mieszkańców obawiających się o trwałość inwestycji. Co jednak ciekawe, okres gwarancji jest na tyle długi, że prawdopodobnie nie przetrwa go samo Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. Według zapowiedzi prezydenta M. Lenka, zlokalizowana na Płoni w Raciborzu otaczarnia asfaltu ma zostać zamknięta w przyszłym roku. Przeciwko działaniu otaczarni protestowali mieszkańcy. Poparli ich raciborscy radni, którzy nie zgodzili się na przeniesienie instalacji do innej dzielnicy Raciborza. Zdaniem prezesa PRD Krzysztofa Wrazidły, zamknięcie otaczarni oznaczać będzie koniec PRD w obecnym kształcie.
Wojtek Żołneczko