Scysja o zaproszenia
– Mamy to! – cieszyli się w szpitalu Wiesław Szczygielski i Marek Kurpis mając na myśli punkt orzekania przy Gamowskiej. Obaj zaangażowali się w doprowadzenie do ściągnięcia instytucji do Raciborza. Swój wkład miały też radne powiatowe Frencel i Dutkiewicz. Ich na otwarciu zabrakło.
Krótka, bo tylko godzinna była sesja w powiecie. Radni znaleźli w niej chwilę by powyjaśniać sobie ostatnie niedociągnięcia w obozie władzy.
Kluczowe pytanie postawione staroście Ryszardowi Winiarskiemu dotyczyło jego znajomości savoir–vivre, przy zapraszaniu gości na otwarcie nowej placówki w szpitalu. Był nią Punkt Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności. Włodarz przecinał wstęgę z przyjezdnymi notablami. Próżno było szukać na miejscu radnej Teresy Frencel, która inicjowała temat ściągnięcia do Raciborza wspomnianego Punktu na forum rady powiatu. – Czy nie uważał pan za słuszne zaprosić ją na otwarcie? usłyszał starosta od opozycyjnego radnego Dominika Koniecznego. Winiarski bronił się, że „droga była otwarta dla wszystkich”. – Każdy mógł przyjść. Nikomu nie zamykałem drogi. Nic nie stało na przeszkodzie by przyszedł do szpitala każdy z nas tu obecnych – oznajmił starosta, po czym wyżalił się paniom radnym, że bardzo mu ich brakowało na miejscu. Winiarski miał informację, że T. Frencel i Katarzyna Dutkiewicz same przyjdą na Gamowską, więc ich nie zapraszał. Tak samo nie posyłał po Wiesława Szczygielskiego (pociągnął sprawę w radzie miasta, pilotował pozyskanie pieniędzy na stworzenie punktu), a ten przyszedł i ucieszył organizatorów swą obecnością.
Ponieważ w radzie powiatu powstała różnica zdań kto bardziej zasłużył się przy utworzeniu punktu orzekania to R. Winiarski zabrał głos w tej sprawie. – Nie patrzę dziś na to kto złożył wniosek o utworzenie Punktu, a kto za tym chodził. Wiem o tym, że są trzy osoby, którym bardzo na tym zależało: pani Frencel, pan Szczygielski i pani Dutkiewicz. Ta ostatnia miała znaczny wpływ na to, że Punkt jest w Raciborzu. Za to bardzo jej dziękuję. Nie wiedziałem o tym wcześniej. Dziękuję za jej wsparcie u wojewody – podkreślił na styczniowej sesji włodarz powiatu.
(m)