Chcą senioraliów na raciborskich bulwarach
Po udanej uroczystości integrującej raciborskich seniorów, która odbyła się przed dwoma laty w „Strzesze”, Rada Seniorów zamierza powrócić do organizacji takiej ogólnomiejskiej imprezy. Dlaczego nie mogłyby być to senioralia? – zastanawiali się członkowie rady.
– Urząd Marszałkowski co roku organizuje cztery duże senioralia na terenie województwa i 10 mniejszych imprez o podobnym charakterze. Ważne, żeby Racibórz również zasygnalizował, że też chcemy, aby u nas odbyła się taka impreza – zachęcała prezydenta Mirosław Lenka, Grażyna Płonka. Przekonywała, że Racibórz na mapie Śląska jest daleko za innymi miejscowościami, które odwiedziły np. kopertobusy. – Kopertobus jeszcze do nas nie dojechał, ale sami rozdajemy Koperty Życia – zapewnił włodarz.
Członkowie Rady Seniorów uznali, że najlepiej aby była to wspólna inicjatywa, ponieważ senioralia będą wymagały finansowego wsparcia ze strony miasta. Na takiej plenerowej imprezie promującej aktywność i zdrowie, raciborscy seniorzy byli w ubiegłym roku w Gliwicach, zresztą – jak podkreśliła Krystyna Loch – autokarem sfinansowanym przez urząd.
– Rozmawiałem z marszałkiem i zachęcałem, aby u nas odbyła się jedna z edycji senioraliów – podjął inicjatywę prezydent. Zaproponował też: – Napiszmy do pana marszałka wspólne pismo sygnowane przez Radę Seniorów, prezydenta Raciborza, Śląski Uniwersytet Trzeciego Wieku oraz Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów, a nie będzie miał siły nam odmówić.
Rada Seniorów wraz z włodarzem zaplanowała, że raciborskie senioralia mogłyby się odbyć we wrześniu. – Mamy potencjał, fajne miejsca i obiekty, gdzie imprezę można zorganizować, np. nadodrzańskie bulwary, zamek i stadion, którego modernizacja do tego czasu powinna zostać zakończona – padały propozycje. Na jedno z najbliższych posiedzeń Rada Seniorów zamierza zaprosić przedstawicieli Rady Młodzieżowej z zamiarem nawiązania współpracy również przy organizacji takiego wydarzenia.
(ewa)