OSP Pogrzebień. Strażakom przydałaby się większa remiza
OSP Pogrzebień równie dobrze radzi sobie podczas pożarów, jak i działań z zakresu ratownictwa powodziowego i nawodnego, medycznego, technicznego i drogowego.
Za moment założenia jednostki przyjmuje się 1926 r. Z historycznych zapisków przedstawionych na jubileuszu 120-lecia OSP Brzezie jednak wynika, że mogła powstać dużo wcześniej, ponieważ brzezianie, nie mając jeszcze swojej jednostki, przekazali pompę strażakom z Pogrzebienia.
Obecnie jednostka zrzesza 246 członków, w tym 52 czynnych, dwóch honorowych, a także 192 wspierających (126 mężczyzn i 66 kobiet). W jej szeregach istnieje też młodzieżowa drużyna pożarnicza, którą tworzy 13 dziewczyn i 15 chłopców. Najstarszym, a jednocześnie honorowym członkiem, jest Kazimierz Czekała, który w tym roku skończy 90 lat. Strażacy z Pogrzebienia współpracują z czeskimi kolegami z partnerskiej Vřesiny.
W ubiegłym roku w 32 interwencjach brało udział 213 strażaków, którzy m.in. sześć razy wyjeżdżali do pożaru, dwukrotnie do gniazd owadów, a trzy razy do wypadków. Poza terenem gminy jednostka brała udział w czterech akcjach, np. usuwania oleju na ul. Rybnickiej, ustawiania wywróconego TIR-a oraz usuwania powalonych drzew na trasie Nędza – Kuźnia Raciborska. Pogrzebieńscy strażacy zabezpieczali też korowód dożynkowy w Rzuchowie, przejazd motocyklowy w odpust św. Krzysztofa, drogę krzyżową, majową procesję, rajd rowerowy i Hubertusa w Kornowacu.
W gminnych zawodach sportowo-pożarniczych w Rzuchowie, drużyna z Pogrzebienia w grupie A (dorosłych) zajęła I miejsce, a w zawodach powiatowych – VII miejsce. Najlepsza w gminie była też pogrzebieńska MDP.
Na bieżąco wykonywane są prace pozwalające utrzymać w gotowości bojowej sprzęt pożarniczy, a także modernizacja boksów garażowych. – Najbardziej byłaby nam potrzebna nowa strażnica, ponieważ w naszej jest bardzo ciasno. Za uzyskane z gminy pieniądze sami wymurowaliśmy garaż – mówi naczelnik Henryk Gorywoda.
W tym roku, jak wyjaśnił prezes Dariusz Kuśmierz, zaplanowano malowanie ścian w trzecim garażu i innych pomieszczeniach, wykonanie progów w remizie oraz wyrównanie wjazdu do garażu. Pogrzebieńscy strażacy organizują dla siebie zabawę karnawałową, biesiadę i ognisko. We współpracy z radą sołecką oraz KGW odbędzie się tradycyjnie procesja konna ku czci św. Floriana. OSP Pogrzebień czeka też zakup m.in.: umundurowania wyjściowego, kurtek wyjściowych zimowych, butów, butli do aparatów powietrznych, smoka ssawnego i telefonu przenośnego Motorola.
Do dyspozycji jednostki są trzy pojazdy: GBA 2,6/16 Magirus Deutz z 1977 r., który przywieziony został z Niemiec w 2008 r. oraz dwa terenowe SLRr land rovery, a także czteroosobowa łódź z silnikiem. – W czasie powodzi w Turzu z naszego samochodu redaktor Kraśko prowadził dziennik telewizyjny – wspomina naczelnik Gorywoda.
(ewa)
Zarząd OSP Pogrzebień
Prezes: Dariusz Kuśmierz, naczelnik: Henryk Gorywoda, wiceprezes Kamil Kura, sekretarz: Robert Demel, skarbnik: Sławomir Kura, gospodarz: Łukasz Kura i członkowie zarządu: – Tadeusz Pytlik, Rafał Zając i Wojciech Krasek.
Komisję rewizyjną tworzą: Eugeniusz Dziedzic – przewodniczący: Piotr Lenort i Tadeusz Cuber.