OSP Cyprzanów. Pomogą w każdej sprawie
Kiedy latem 2017 roku młodzi chłopcy utknęli na dachu i bali się zejść, z pomocą pospieszyło im OSP. Za takie działania chwali ochotników Roland Kotula strażak zawodowiec. – Wesoło nie było, ale nawet w tak drobnej sprawie pomocą służy OSP – podkreśla.
Kiedy cyprzanowska jednostka zebrała się na corocznym sprawozdaniu, świetlica w remizie pękała w szwach. Wysoka frekwencja cieszy władze gminy i strażackie bo dowodzi, że przed miejscowymi optymistyczna przyszłość. Służy tu 39 druhów (w tym jedna kobieta) i 1 honorowy. Drużyna MDP jest mieszana.
16 wyjazdów odnotowano tu w minionym roku. Gaszono 3 pożary, 10 razy udawano się do miejscowych zagrożeń i odbyły się 3 ćwiczenia. Strażakiem liderem jeśli chodzi o udział w akcjach jest Rafał Tebel, który wsiadał do wozu bojowego piętnastokrotnie. Tradycją jednostki jest doroczne nagradzanie najaktywniejszych ochotników.
Z planów na najważniejszy wysuwa się sprowadzenie do garażu nowego wozu bojowego. O aktualnym żartuje się, że wkrótce stuknie mu tzw. Abraham czyli pięćdziesiątka. Sprawuje się dobrze, ale z autami nie jest jak z winem, że im starsze tym lepsze.
Cyprzanowską jednostkę podsumował pozytywnie komendant gminny z Pietrowic Wielkich – Rafał Lesznik: Tu każdy wie co ma robić.
(ma.w)
Zarząd OSP Cyprzanów: Norbert Tebel – wiceprezes, Rafał Tebel – gospodarz, Norbert Stoschek – przewodniczący komisji rewizyjnej, Marek Kuroczik – naczelnik, Norbert Rzytki – prezes, Tomasz Kasza – członek zarządu, Paweł Tebel – wicenaczelnik i Damian Tunk – sekretarz.