Co z tym zgnilcem?
Pszczela kwarantanna w powiatach raciborskim i rybnickim. Wojewoda śląskich wyznaczył obszar zapowietrzony zgnilcem amerykańskim, którego ognisko zlokalizowano w Raciborzu–Markowicach.
Zgnilca amerykańskiego – a więc chorobę bakteryjną, która atakuje czerwie pszczół – wykryto w jednej z pasiek w Raciborzu–Markowicach. – Dotyczyło to konkretnie jednego ula. Ten ul został zniszczony, a pszczoły zagazowane i zutylizowane – mówi Zbigniew Mazur, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Raciborzu.
Przebadają wszystkie ule
Choroba pszczół, którą wykryto w Markowicach, jest niegroźna dla ludzi, ale może powodować wielkie straty wśród pszczół. Dlatego zgnilca zwalcza się z urzędu. Stąd rozporządzenie wojewody wyznaczające obszar zapowietrzony, który w tym konkretnym przypadku obejmuje części powiatów raciborskiego oraz rybnickiego. To okrąg o promieniu sześciu kilometrów od ogniska choroby. – W tym obszarze obowiązują pewne restrykcje, m.in. zakaz przemieszczania pszczół. Wykonuje się tam też przeglądy pasiek w celu stwierdzenia, czy nie ma jeszcze innych ognisk choroby – wyjaśnia Z. Mazur.
Darmowe badania i odszkodowania
Pszczelarze nie płacą za badania, o których wspomina Zbigniew Mazur. Co więcej, w przypadku stwierdzenia ogniska zgnilca i konieczności zagazowania pszczół oraz zniszczenia ula, pszczelarze mogą ubiegać się o odszkodowanie, które wypłacane jest ze środków budżetu państwa. Przebadanie wszystkich pasiek w obszarze zapowietrzonym potrwa przynajmniej miesiąc. Sprawdzane są wszystkie pasieki, które zostały zgłoszone do rejestru prowadzonego przez Powiatowego Lekarza Weterynarii.
Pszczelarzu, zgłoś swoją pasiekę
Problemem mogą być pasieki niezgłoszone przez właścicieli do Powiatowego Lekarza Weterynarii. Znajdujące się w nich ule nie zostaną sprawdzone w ramach procedury walki ze zgnilcem, co może przyczynić się do niekontrolowanego rozprzestrzenienia choroby oraz narazić niepokornych pszczelarzy na straty.
Zbigniew Mazur apeluje do wszystkich pszczelarzy, którzy do tej pory nie zgłosili swoich pasiek, aby zrobili to teraz. – To jest obowiązek. Właściciel niezarejestrowanych pasiek może mieć kłopoty, bo prowadzona przez niego działalność jest nielegalna, co może skończyć się karą grzywny – przestrzega Z. Mazur.
Na zakończenie dodajmy, że wystąpienie zgnilca w powiecie raciborskim nie jest ewenementem na skalę kraju czy województwa – w przeszłości ogniska tej choroby wykrywano już m.in. w powiatach bielskim, gliwickim czy pszczyńskim.Wojtek Żołneczko
Tablica informująca o wjeździe na obszar zapowietrzony zgnilcem, którą zamontowano przy skrzyżowaniu ulic Ocickiej, Starowiejskiej i Jana Pawła II w Raciborzu. Wewnątrz obszaru zapowietrzonego znalazły się, oprócz większości Raciborza, również Adamowice, Babice, Brzeźnica, Ciechowice, Kobyla, Kornowac, Łańce, Łęg, Łubowice, Nędza, Pogrzebień, Raszczyce, Zawada Książęca oraz częściowo Grzegorzowice i Rudnik.
Wojtek Żołneczko