Duży kaliber: Komendant ścigał pirata drogowego
KUŹNIA RACIBORSKA Nieodpowiedzialny kierowca popełnił wykroczenia drogowe na oczach komendanta komisariatu w Kuźni Raciborskiej Marka Ryszki i jego podwładnego, którzy wracali z komendy w Raciborzu. Pirat drogowy najpierw bez powodu trąbił na kierowcę poprzedzającego go pojazdu, a następnie przejechał pod szlabanem na przejeździe kolejowym w Nędzy, gdy ten był już opuszczony do połowy. Do zdarzenia doszło 13 września około godz. 13.00.
– Nie czekając na tragiczny finał braku wyobraźni kierującego samochodem na drodze, policjanci zaraz po otwarciu przejazdu udali się w pościg za nieodpowiedzialnym kierowcą. Stróże prawa znaleźli pojazd i jego kierowcę w Kuźni Raciborskiej przy ulicy Lewandowskiego – informuje kom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.
Piratem drogowym okazał się być 29–letni mieszkaniec Raciborza. Wkrótce wyszło na jaw, że mężczyzna jest objęty sądowym zakazem kierowania pojazdami oraz że nie posiada uprawnień do kierowania. Policjanci ukarali go mandatem karnym za popełnione wykroczenia drogowe. Młody mężczyzna odpowie również za niestosowanie się do wyroku sądu. Grozi mu za to kara pięciu lat więzienia.
Dodajmy, że po skończonej służbie komendant Marek Ryszka zatrzymał na ulicy Kościelnej nietrzeźwego rowerzystę. Okazało się, że mężczyzna kierował rowerem mając prawie pół promila alkoholu.
(żet)