Ocalić od zapomnienia zabytki, których już nie ma
Radny Marcin Fica inspiruje włodarzy miasta do stworzenia listy raciborskich zabytków budowlanych, które już nie istnieją. Uważa, że w miejscach, z których zniknęły powinny stanąć tablice z informacjami o nich.
W swym apelu do prezydenta Dariusza Polowego radny wymienił: synagogę żydowską, kościół ewangelicki, stary dworzec kolejowy i Cafe Residenz. – Chętnie włączę się w takie opracowanie – zadeklarował i zaproponował włączenie w akcję lokalnych historyków. Wzorem powiatu, który znalazł środki unijne na wykonanie tablic informujących o istniejących zabytkach (PSIAK – Powiatowy System Informacji o Atrakcjach Kulturalnych) Fica zasugerował Polowemu poszukanie pieniędzy pozabudżetowych na ten cel. D. Polowy chce pójść dalej niż pomysł radnego Ficy. Marzy mu się, oparty na rozwiązaniach z Opola, zestaw widoków z dawnego Raciborza. Chodzi o szklane tafle z darkowanymi grafikami przedstawiającymi perspektywę danego miejsca sprzed lat. – To o tyle ciekawe, że turysta może spojrzeć na to samo miejsce i od razu porównać widok współczesny z dawnym – przekonuje D. Polowy. Rozważa wdrożenie tego pomysłu w życie. Listę takich miejsc w Raciborzu aktualnie tworzy i konsultuje ze specjalistami. Zaprosił do współpracy radnego Ficę.
(ma.w)
Miejsca z widokiem na przeszłość: most na Odrze w kierunku Ostroga, pierzeja Rynku z dawnym ratuszem, ulica Szewska z synagogą, dawny plac Długosza, dawna ulica Mickiewicza