List do redakcji. „Capax imperii nisi imperasset” /Tacyt/
Jak kogoś Pan Bóg chce pokarać to mu rozum odbiera. Zastanawiam się co może Bóg odebrać komuś, kto zachowuje się tak jak by mu Stwórca od dawna rozumu poskąpił.
Zaprezentowany ostatnio projekt windy na elewacji Ratusza jest tego najlepszym przykładem. Jak można było dopuścić do tego, że rozważa się usytuowanie tej windy w taki sposób, że przesłoni (a w zasadzie zdewastuje) unikatową w skali kraju pracę Mariana Zawisły, która od lat jest chlubą miasta a raciborzanom niezmiennie kojarzy się z budynkiem Urzędu Miasta? Ludziom mającym nawet minimalne poczucie estetyki oraz wiedzę o sztuce nie trzeba przypominać kim był Marian Zawisła i jak ważna jest jego praca zdobiąca Ratusz. Widocznie jednak ta wiedza jest obca obecnemu włodarzowi Miasta, dlatego informuję, że nieżyjący od 3 lat Marian Zawisła to wybitny artysta, wykształcony w krakowskiej ASP na wydziale grafiki i malarstwa w Katowicach u prof. Aleksandra Raka, doc. Rafała Pomorskiego, Adama Hoffmana i prof. Tadeusza Grabowskiego. Dokładnie w tym samym czasie i w tych samych pracowniach nauki pobierał Jerzy Duda Gracz. O tym, by dewastować dzieła tego ostatniego mógłby decydować tylko ktoś niezdrowy na umyśle i np. zasłonić słynną drogę krzyżową na Jasnej Górze. Zaprezentowany projekt windy na fasadzie UM to akt wandalizmu, tępa głupota i bęcwalstwo, jakiego nie opisał nawet Jarosław Haszek w przygodach Wojaka Szwejka. Nie można obok tego przejść obojętnie. Mnie po prostu szlag trafił. W czasach młodości byłem bardzo związany z środowiskiem twórców działających w Raciborzu, przede wszystkim przez swoje zainteresowania ich dziełami i pasją kolekcjonerską. Do dziś posiadam wiele ich obrazów ,grafik oraz rysunków /w tym prac małżeństwa Zawisłów/ i również dlatego czuje się w obowiązku zaprotestować przeciwko tej planowanej zbrodni na pracy Mariana. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze naruszenie praw autorskich artysty, które przeszły na dzieci artysty. Mam nadzieję, że znajdą się jeszcze w Ratuszu, w radzie miasta i wśród mieszkańców osoby, które zaprotestują, a być może i wytłumaczą Prezydentowi, że to co chce zrobić z dziełem artysty zdobiącym budynek UM z pewnością nie uczyni Raciborza wielkim, tylko w najlepszym razie śmiesznym i groteskowym.
Marek Labus