Zareagowali na zagrożenie życia
Dyżurny raciborskiej komendy odebrał zgłoszenie od kobiety pracującej w Centrum Wsparcia dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym. Ta podała, że w godzinach porannych skontaktował się z nią mieszkaniec Raciborza.
Z rozmowy wynikało, że jego życie może być zagrożone. Kontakt z nim się urwał, a pracownica centrum o niepokojach powiadomiła mundurowych. Dyżurny ustalił adres mężczyzny i wysłał tam patrol Policji. Na miejscu nikt nie otwierał drzwi, ale policjanci usłyszeli dźwięk dzwoniącego telefonu z głębi mieszkania. Wyważyli drzwi i weszli do środka. Policjanci na miejsce wezwali Zespół Pogotowia Ratunkowego, który zabrał mężczyznę do szpitala, gdzie uzyskał specjalistyczną pomoc medyczną. Tego samego dnia policjanci pomogli także innemu mężczyźnie, który chciał odebrać sobie życie.
(red)