Czekali na to prawie dwie dekady
Senator Henryk Siedlaczek odnotował w swojej pracy parlamentarnej „miłe spotkanie po 18 latach”.
W Senacie Rzeczypospolitej Polskiej przebywał poseł mniejszości polskiej w parlamencie rumuńskim Gerwazy Longer. – Poznaliśmy się w miejscowości Kaczyka (rum. Cacica ), gdzie wspólnie odsłoniliśmy pomnik św. Jana Pawła II – przekazał na swoim FB senator z Rud.
Do innego nie mniej sympatycznego spotkania doszło 13 września, kiedy Siedlaczek oprowadzał po Sejmie i Senacie członków Klubu Seniora przy SITG KWK „Jankowice”, którzy przebywali na wycieczce w Warszawie. Przypomnijmy, że seniorzy z Raciborza – uczestnicy zmagań rekreacyjnych w Oborze także zostali zaproszeni przez senatora do zwiedzania parlamentu. Henryk Siedlaczek opłacił ich przejazd do stolicy.
(red)