Dziurawa opona w wozie strażackim OSP Nędza. Co dalej w sprawie wymiany?
Temat dziurawej opony w magirusie, jednym z dwóch wozów strażackich dysponowanych przez strażaków z Nędzy, został poruszony na sesji rady gminy. Mówiono o ogumieniu, które spowodowało, że samochód nie przeszedł przeglądu technicznego, co uniemożliwiło mu wyjazd do akcji podczas ostatnich działań związanych z powodzią. Co dalej w tej sprawie?
Temat na sesji podjął radny Piotr Swoboda. – Doszły informacje o braku porozumienia na linii OSP – gmina dotyczące zakupu ogumienia do samochodów bojowych. W imieniu radnych naszego sołectwa Nędza chciałbym zgłosić taką interpelację – powiedział radny, zwracając się o zapewnienie środków finansowych na wymianę ogumienia.
Prosił o znalezienie odpowiednich funduszy w budżecie, rozumiejąc, że może być problem z ich uzyskaniem jeszcze w tegorocznym budżecie. Wskazał na przyszły rok, aby, jak dodał, samochody OSP były w pełni sprawne i gotowe do działania, a w trybie pilnym wymienić tę konkretną, dziurawą oponę.
Wójt Leszek Pietrasz poinformował, że urząd w dniu sesji, czyli 23 września, otrzymał oferty cenowe od strażaków dotyczące podmiotów, u których można dokonać zakupu oraz usługi wymiany ogumienia. Jak mówił, merytoryk przystąpił do przekazania pisma do księgowości w celu zabezpieczenia środków. – Koszt tych opon to 11 400 zł – powiedział. Dodał, że chodzi o całość ogumienia dla wozu, a nie tylko o jedną oponę. Wójt podał, że pismo od merytoryka poszło do księgowości w celu znalezienia środków na 14 000 zł. Dodatkowe zabezpieczenie środków ma być pewnego rodzaju ubezpieczeniem na wypadek, gdyby pojawiły się dodatkowe koszty.
(mad)