Zrekultywują piaskownię
Okoliczni mieszkańcy od dawna skarżą się na uciążliwość piaskowni. Chodziło głównie o ciężkie samochody transportujące kruszywo. Przejeżdżające obok domów auta wzbijają często tumany kurzu, który osiada na okolicznych posesjach. Mieszkańcy domagali się nawet z tego powodu odszkodowań na zakup środków czystości. W pobliżu drogi dojazdowej do piaskowni wyznaczone zostały tereny budowlane. Mieszkańcy wybudowali domy nie spodziewając się takiej uciążliwości. Po interwencjach sprawą zajęły się poprzednie władze gminy. Firma zobowiązała się do mycia kół oraz wykonania nawierzchni drogi dojazdowej do piaskowni.
– Droga dojazdowa jest ciągłym problemem – mówi obecny wójt Mariusz Adamczyk. – Ustalenia nie zostały do tej pory wykonane.
Przy wyjeździe z piaskowni miał powstać basenik z wodą do mycia kół, ale nie jest to zrobione. Firma ma też wykonać odpowiednią nawierzchnię drogi, tak by przejeżdżające auta nie wzbijały kurzu.
Do tej pory eksploatacja kruszywa z piaskowni miała charakter raczej rabunkowy. Wybierano piasek nie martwiąc się o rekultywację zdewastowanego terenu. Teraz firma ma przedstawić gminie projekt rekultywacji wyeksploatowanej części. Jak długa potrwa eksploatacja piasku w Godowie trudno w tej chwili ocenić. Koncesja obowiązuje do 2015 r. Możliwe jednak, ze w trakcie budowy autostrady złoże zostanie całkowicie wyczerpane.
(jak)