Będą mieli swój dom?
W Rydułtowach coraz głośniej mówi się o konieczności powstania domu dziennego pobytu dla osób starszych.
W mieście funkcjonują co prawda kluby seniora czy kombatantów, ale to nie załatwia problemu. Dom dziennego pobytu byłby miejscem, w którym ludzie starsi mogliby się aktywizować i jednocześnie mieć usługi opiekuńcze.
– Naszym marzeniem jest, aby seniorzy wciąż czuli się potrzebni. Dlatego trzeba tę grupę zaktywizować, w czym pomógłby z pewnością dom dziennego pobytu. My możemy zaoferować im jedynie usługi opiekuńcze – mówi Halina Kotala, dyrektorka MOPS-u.
Domów dziennej opieki brakuje w całym regionie. Najbliższy i jedyny jest w Gorzycach. Dlatego sprawą zainteresowali się radni. Decyzje w tej kwestii zostaną podjęte po konsultacjach społecznych.
(j.sp)