Minister zaoferował niewiewiele
Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiada kolejną manifestację w Warszawie. Nauczyciele wyjdą na ulice 18 stycznia.
Do stolicy z delegatury rybnickiej ZNP wybiera się prawie 200 osób, w tym nauczyciele z powiatu wodzisławskiego.
Związek domaga się nie tylko 50 proc. wzrostu wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. Oczekuje m.in. przedstawienia projektu tzw. rozporządzenia płacowego, które pokaże rzeczywisty wzrost płac w tym roku. Pracownicy oświaty przeciwstawiają się pomysłowi MEN-u o włączeniu ewentualnej podwyżki do tzw. dodatków funkcyjnych i motywacyjnego, którymi dysponuje samorząd.
- Wtedy te pieniądze trafią do gminnych budżetów, a tam zawsze są ważniejsze wydatki. Chcemy, aby podwyżka była wliczona do pensji zasadniczej - tłumaczy Maja Tkocz.
(j.sp)