Posterunek potrzebny od zaraz
Na sesję poświęconą m.in. kwestii bezpieczeństwa zaproszono przedstawicieli odpowiednich służb. Na pytania radnych odpowiadali ppłk Krzysztof Sulej, komendant Straży Granicznej z Pietraszyna, oraz nadkomisarz Jacek Żydek, zastępca komendanta Komisariatu w Gorzycach.
Pytania, a właściwie zarzuty, kierowano głównie pod adresem policji. Najważniejszym był brak posterunku policji na terenie gminy. Problem nie jest nowy, bo władze gminy starają się o jego utworzenie od kilku lat. Bezskutecznie.– Najpierw obiecywano nam, że posterunek u nas powstanie. Dostawaliśmy nawet obietnice na piśmie od komendantów, wyłączając obecnego. Ten przynajmniej mówi wprost, że lokalizowanie małych posterunków nie jest zgodne z jego koncepcją działania policji – wyjaśnia Czesław Burek. Wójt twierdzi, że na szczeblu powiatowym możliwości sprowadzenia posterunku zostały wyczerpane.
Będzie gorzej?
Radni obawiają się, że w związku z planowaną budową zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny, w gminie wzrośnie zagrożenie dla mieszkańców. – Już mamy informacje o kradzieżach na opuszczonych przez mieszkańców działkach – mówiła radna Krystyna Kuczera. – Obawiamy się też zagrożeń związanych ze zwiększonym ruchem. Wkrótce będzie tu jeden wielki plac budowy. Pojawią się duże auta ciężarowe. Niestety mamy obawy, że przyszyły rok będzie „obfitszy” w zagrożenia niż obecny – dodaje zradna.
Przestępstw więcej
Bilans porównawczy przestępstw odnotowanych na terenie gminy wskazuje, że w roku 2007 popełniono ich więcej niż w 2006. W minionym roku było ich 94, podczas gdy w 2006 – 81. W ubiegłym roku w gminie dokonano m.in. 22 kradzieży, tj. o 5 więcej niż rok wcześniej, 12 włamań (o 12 mniej niż rok wcześniej). Odnotowano też 13 przestępstw znęcania się (to o 8 przypadków więcej niż w 2006).
Nadkomisarz Jacek Żydek zwraca uwagę, że stan poczucia bezpieczeństwa nie uległ pogorszeniu, a większa liczba odnotowanych przestępstw paradoksalnie świadczy o dobrej pracy policji. Odnosi się to głównie do kontroli na drogach i wyłapywania nietrzeźwych kierowców, których złapano o 10 więcej niż rok wcześniej.
– Zapewniam, że wypełniamy wszystkie swoje obowiązki, wynikające z nałożonych na nas rozkazów – wyjaśnia nadkomisarz Jacek Żydek. Dodaje jednak, że możliwości policjantów z komisariatu w Gorzycach są w pewnym stopniu ograniczone. – Mamy do obsłużenia ponad 50 procent powiatu, a nasze siły są takie a nie inne – mówi Żydek.
Stan etatowy komisariatu w Gorzycach wynosi obecnie 31 funkcjonariuszy. Swoim zasięgiem terytorialnym, oprócz gminy Lubomia, obejmuje jeszcze gminy Gorzyce i Godów.
Artur Marcisz