Konkurs okazał się klapą
Pół roku temu Urząd Miasta w Rydułtowach ogłosił konkurs dla mieszkańców pn. Pomysł na… Co miesiąc wybierano najlepsze propozycje na organizację imprez. Imprez, które zgodnie z założeniem nie wymagały dużych nakładów finansowych. Mieszkańcy proponowali m.in. organizację zjazdów na byle czym, kulig, turniej gier komputerowych, oświetlenie rydułtowskiej Szarloty czy umieszczenie mapek w różnych miejscach miasta. Laureaci odebrali nagrody w postaci promocyjnych gadżetów Urzędu Miasta i na tym się skończyło. Żaden z pomysłów nie doczekał się realizacji. Dwa pierwsze oczywiście z przyczyn obiektywnych, bo nie było śniegu, choć przy odrobinie dobrej woli zamiast kuligu można było zrobić przejazd bryczkami. Z oświetleniem hałdy też sprawa nie jest prosta, ponieważ wszelkie decyzje w tej sprawie leżą po stronie KWK Rydułtowy Anna. Mapki wkrótce pojawią się w mieście, ale już wcześniej na ten pomysł wpadli sami urzędnicy. Turniej gier komputerowych nie odbył się do tej pory, ponieważ brakuje odpowiedniego sprzętu. To raczej dziwi, bo w sąsiednim Pszowie odbywają się podobne imprezy i nie organizują go wcale profesjonalne firmy, tylko grupa zapaleńców.
Zabrakło odpowiedniej osoby
Tymczasem sekretarz miasta, pomysłodawca konkursu Krzysztof Jędrośka zrzuca winę za taki stan rzeczy na innych.
– Faktycznie są kłopoty z realizacją. Może dlatego, że nie ma jednej osoby, która by to koordynowała. Turniej gier miała zorganizować Szkoła Podstawowa nr 1, a kulig Ognisko Pracy Pozaszkolnej. Nie ma jednak powodów do zmartwień, bo ideą było raczej stworzenie bazy pomysłów – tłumaczy sekretarz.
Po co ludziom głowę zawracać
Aktywizacja mieszkańców do udziału w życiu miasta jest ideą jak najbardziej godną pochwały. Rydułtowski Urząd Miasta stara się jak może. Niech jednak takie działania będą od początku szczegółowo przemyślane. Samo rzucenie hasła nie wystarczy. Baza pomysłów też oczywiście się przyda, nawet tych niepotrzebnych. Żal tylko mieszkańców, którzy pewnie liczyli, że jednak ich propozycje ktoś zrealizuje. Poza tym po co dorzucać obowiązków placówkom, które i tak mają wiele zadań do wykonania?
(j.sp)