Rzucali jak w transie
Odra Wodzisław – MKKS I Rybnik 74:100 w finale A. Kadeci Odry Wodzisław przegrali ligowe spotkanie finału A z drużyną MKKS I Rybnik i spadli na przedostatnie miejsce w tabeli. W miniony piątek natomiast udało im się wygrać z MKS Dąbrowa Górnicza 60:43. – Goście z Rybnika zaskoczyli nas niesamowitą skutecznością rzutów za 3 punkty w drugiej połowie – mówi Marek Malik, trener młodych koszykarzy Odry. – To było coś nieprawdopodobnego. Według statystyk aż 12 razy trafili z rzutów za 3 punkty. Jeden z zawodników trafił nawet z około 8 metrów. To się nie zdarza nawet w grach seniorskich, a co dopiero w młodzieżowych. Byli po prostu lepsi w tym dniu – dodaje Malik.
Kilka dni później młodzi reprezentanci naszego powiatu spotkali się w Dąbrowie Górniczej z tamtejszym MKS-em, gdzie wygrali 60:43. Wpływ na naszą postawę w tych meczach ma kiepska dyspozycja Adriana Orszulika, który jest świeżo po kontuzji i nie może jeszcze zagrać na 100%. W meczu z Rybnikiem dopadały go skurcze i musiał zejść z boiska, a jest to nasz podstawowy zawodnik, który w każdym ze spotkań zdobywał po 30 – 40 punktów. Każdy mecz jest teraz dla nas meczem o wszystko. Musimy zdobywać punkty, aby piąć się coraz wyżej w tabeli – mówi Malik.
Marcin Macha