Nie było innego wyjścia
Mieszkańcy Turzy, radlińskich Głożyn i wodzisławskich Wilchw na kanalizację muszą jeszcze poczekać.
Działania Wodzisławia, Radlina, Gorzyc i Marklowic zmierzające do pozyskania europejskich milionów na kanalizację eksperci ocenili niezbyt wysoko. Teraz będzie trzeba walczyć w konkursach.
– Spełnienie wytycznych, jakie stawia Ministerstwo Środowiska wnioskodawcom na obecnym etapie prac jest niemożliwe do zrealizowania – uważa Wiesław Blutko, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. – Po przeanalizowaniu wykonanej do tej pory pracy wyszło nam, że na razie wykonaliśmy jedną czwartą zadań i zdobyliśmy 23 punkty, podczas gdy próg wynosi 36 punktów. Nie było więc sensu wysyłać wniosku, który nie spełnia formalnych wymogów – dodaje Blutko.
Jedyną szansą na start we wrześniowym konkursie jest zredukowanie zadań z 12 do 9. A to oznacza, że nie będzie 160 km planowanej kanalizacji. – I tak nie jest źle, bo przez 40 lat zrobiliśmy 140 km kanalizacji, a tu mamy szansę w 3 lata zrobić 120 km – pociesza szef PWiK.
Bezlitosna matematyka
Decyzja zarządu PWiK oznacza, że planowanej kanalizacji nie będzie w Turzy Śl. radlińskiej dzielnicy Głożyny i wodzisławskich Wilchwach. O wypadnięciu tych zadań zdecydowała gęstość zaludnienia. Tam jest ona akurat najmniejsza, a przez to koszty wykonania kanalizacji największe. Na dofinansowanie nie mają szans dzielnice czy sołectwa, w których na kilometr kanalizacji przypada mniej niż 120 mieszkańców.
– Trzy lata zostały zmarnowane – twierdzi Mieczysław Kieca, prezydenta Wodzisławia i zarazem przewodniczącego MZWiK. – Gdyby wniosek złożono w latach 2004 – 2006, problemu by nie było. Wówczas nie obowiązywał wskaźnik zaludnienia, a dofinansowanie wynosiło nawet 85%. Teraz mamy szanse na 60% – dodaje Kieca.
Nie ma czasu na kłótnie
Na rezygnację z części kanalizacji zgodziły się już władze wszystkich gmin biorących udział w przedsięwzięciu. Zdaniem Mieczysława Kiecy, nie ma innej drogi. – Nie mamy wyjścia i nie mamy czasu do stracenia – mówił na sesjach w Wodzisławiu i Radlinie. – Każde opóźnienie może spowodować, że nasz wniosek o dotację z Funduszu Spójności może zostać odrzucony. A wówczas stracimy wszelkie szanse na finansowanie tego projektu z zewnątrz. Jakakolwiek niezgoda nas zrujnuje – przekonywał prezydent Wodzisławia.
System kanalizacji obejmuje 9 zadań:
Wodzisław
– dzielnica Nowe Miasto i dzielnica Stare Miasto
– dzielnica Jedłownik i Karkoszka
– dzielnica Radlin II
Radlin
– dzielnica Reden i Wypadów
– dzielnica Obszary
– dzielnica Biertułtowy
Gorzyce
– Czyżowice
– Gorzyczki
Marklowice
– część zachodnia
Wodzisław
– dzielnica Nowe Miasto i dzielnica Stare Miasto
– dzielnica Jedłownik i Karkoszka
– dzielnica Radlin II
Radlin
– dzielnica Reden i Wypadów
– dzielnica Obszary
– dzielnica Biertułtowy
Gorzyce
– Czyżowice
– Gorzyczki
Marklowice
– część zachodnia
Artur Marcisz