Ważny każdy grosz
Władze miasta wsparły oszkodowanego przez niedawną wichurę.
Na posesji Grzegorza Matusznego przy ul. Bema wciąż widać ślady po orkanie Emma. Na ziemi leżą poukładane elementy dachu, który został zwiany niemal jak piórko. - Pamiętam jak dziś. Wszedłem do parku, który sąsiaduje z moją posesją. Usłyszałem tylko huk. To trwało kilka sekund – mówi pan Grzegorz.
Służby porządkowe zjawiły się błyskawicznie. Na miejscu byli także przedstawiciele Urzędu Miasta. Władze Rydułtów przyznały poszkodowanemu zapomogę finansową w wysokości 3 tys. zł. Na nowy dach nie wystarczy, ale teraz dla pana Grzegorza ważny jest każdy grosz.