Do Rybnika szynobusem?
Pomysł uruchomienia nowych linii pojawił się kilka miesięcy temu na posiedzeniu Subregionu Zachodniego. Podchwycił go prezydent Wodzisławia Mieczysław Kieca i w ubiegłym tygodniu do Urzędu Stanu Cywilnego zaprosił w tej sprawie włodarzy gmin powiatu wodzisławskiego. Obecny był także Piotr Macioszek, dyrektor ds. przewozów Przedsiębiorstwa Transportu Kamieniem. To pierwszy prywatny przewoźnik w Polsce działający głównie na bazie infrastruktury wykorzystywanej do przewozu węgla. Obecnie PTK posiada koncesję na korzystanie z trakcji kolejowych należących do PKP i jest zainteresowane przewozem osób.
Szynobus to konieczność
Arkadiusz Łuszczak, naczelnik Wydziału Komunikacji Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu uważa, że zastosowanie szynobusów, czy innych urządzeń kolejowych to tylko kwestia czasu. – Zarejestrowaliśmy u nas 80 tys. pojazdów, o podobnych liczbach mówi się w Rybniku. Na drogach jest bardzo ciasno i wiele wskazuje na to, że będzie jeszcze gorzej. Takie rozwiązanie jak szynobus częściowo ten problem rozwiązuje – twierdzi Łuszczak. Tego samego zdania jest Mieczysław Kieca. Uważa, że na ten temat warto poważnie rozmawiać.
Przystanek przy Biedronce
Główna koncepcja przygotowana przez PTK dla subregionu przewiduje uruchomienie linii szynobusowej z Jejkowic przez Rybnik, Boguszowice i Jastrzębie do Pawłowic Śl. – Niestety największą wadą tego rozwiązania jest czas przejazdu. Wynosiłby ok. 1 godz. i 20 min – mówi Piotr Macioszek.
Rozmawia się ciągle o wariantach, które zadowoliłyby mieszkańców powiatu wodzisławskiego. Najbardziej realne jest uruchomienie linii szynobusowej na trasie z Rybnika do Wodzisławia. W przyszłym roku PKP przeprowadzi remont torów na tym odcinku. Po jego zakończeniu szynobus mógłby się poruszać z maksymalną prędkością ok. 100 km na godzinę. Przejazd trwałby ok. 30 min, a więc zbliżony byłby do czasu przejazdu autobusów linii E-3. Jeśli projekt udałoby się zrealizować wówczas centralny przystanek znajdowałby się nie przy ul. Rybnickiej w miejscu obecnego dworca PKP, ale przy skrzyżowaniu ul. Witosa z ul. Kopernika i Bogumińską, w okolicy sklepu Biedronka. Stąd pasażerowie mieliby znacznie bliżej do dworca PKS, który pozostanie przy ul. Targowej – Witosa i będzie częścią nowoczesnej galerii handlowej.
Zbyt długa podróż
Rozważa się także uruchomienie trasy trakcją górniczą z Wodzisławia do Jastrzębia przez byłe kopalnie – 1 Maja i Moszczenicę. Końcowy sukces jest mało prawdopodobny. Po pierwsze, należałoby odtworzyć część zdemontowanych odcinków torów i negocjować z konsorcjum Alpine budującym autostradę A1, by zechciało wybudować nad torami wiadukt. Mało prawdopodobne jest także uruchomienie linii szynobusowej na trasie z Rybnika do Raciborza przez Rydułtowy z przesiadką w Suminie. Największym mankamentem jest bardzo długi czas przejazdu.
Rafał Jabłoński