Woda sodowa nam nie uderzy
Wodzisławska grupa Chemical Garage pnie się coraz wyżej. Wygrywa kolejny duży festiwal i nagrywa klip dla telewizji publicznej.
O sukcesach zespołu grającego amerykańskiego punkrocka pisaliśmy już wielokrotnie. Za każdym razem po tym, jak wygrywali ważne festiwale rockowe. Tym razem zwyciężyli na festiwalu Piecowisko w Piecach i zajęli drugie miejsce na festiwalu Around The Rock w Czerwionce - Leszczynach. Teraz czas na Jarocin. Na ten najbardziej znany festiwal rockowy w Polsce wodzisławianie zakwalifikowali się wraz z dziewięcioma kapelami debiutującymi na tej imprezie. Chętnych do występów na małej scenie Jarocina było około 460.Chemical Garage przygotowuje się do nagrania swojej debiutanckiej płyty. – Mamy już na to pieniądze. Nagranie zrealizujemy prawdopodobnie w studio w Warszawie – mówi Bartek Michalczyk, wokalista wodzisławskiego zespołu.
Obecnie grupa nagrywa klip dla telewizji publicznej do utwory „Kalendarz”. Zakończenie pracy nad tym materiałem to główny cel młodych muzyków. Drugi to wspomniane już wydanie płyty, natomiast trzeci nagranie nowego materiału.
Kariera chłopaków z Chemical Garage rozwija się imponująco. Nie da się ukryć, że łatwo te talenty zmarnować i zaprzepaścić szanse na sukces. – Woda sodowa nam do głowy nie uderzy. Mamy świadomość, że tak naprawdę jesteśmy na początku drogi i osiągnęliśmy stosunkowo niewiele – uspokaja Bartek Michalczyk.
(raj)