Radlin stawia na ekologię
Można je składać w urzędzie jeszcze tylko do 18 lipca. Mieszkańcy Radlina mogą w ankietach określić czy i kiedy planują wymianę kotła bądź montaż paneli słonecznych ogrzewających wodę. Na podstawie zebranych ankiet urząd chce przygotować wniosek do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska o przyznanie środków z programu niskiej emisji. Najpierw jednak wniosek będzie musiała uchwalić rada. Wszystko powinno być gotowe do września. Zaś decyzja o uruchomieniu programu powinna zapaść w październiku.
Mieszkańcy mają głos
Urząd Miasta zorganizował cztery spotkania z mieszkańcami informujące o założeniach programu niskiej emisji. Wyświetlana podczas tych spotkań prezentacja multimedialna miała wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Zastępca burmistrza Piotr Śmieja uważa, że program, w którym miasto zamierza wziąć udział, to dobra okazja do podjęcia decyzji o przejściu na ekologiczny model ogrzewania domów. – Warunki jakie proponuje WFOŚ są bardzo ciekawe. A musimy zdawać sobie sprawę z tego, że czym później będziemy podejmować decyzję o przejściu na inne paliwa, tym będzie nas to drożej kosztować. – mówi Piotr Śmieja.
Pieniądze do wzięcia
Zastępca burmistrza przewiduje, że kwota dofinansowania do wymiany kotłów bądź montażu paneli słonecznych wyniesie około 60 procent. Przy czym koszt wymiany kotła oszacowano na 12 tys. zł, zaś koszt montażu paneli na 15 tys. zł. – To naprawdę dobre warunki – uważa Justyna Gluz z Agencji Rozwoju Lokalnego Agroturs. Agencja na zlecenie urzędu przygotowuje program w Radlinie i zachęca jego mieszkańców do ekologicznego stylu myślenia. – W przypadku paneli słonecznych koszt ich montażu zwróci się w ciągu kilku lat – zapewnia Gluz. I dodaje, że chodzi tylko o kolektory słoneczne używane do podgrzewania wody. Solary magazynujące energię elektryczną nie są objęte dofinansowaniem.
Ekologia to konieczność
Dlaczego urzędnikom z Radlina tak bardzo zależy na przekonaniu mieszkańców do idei niskiej emisji? Piotr Śmieja twierdzi, że stawianie na ekologię to konieczność, która nie ominie żadnego miasta czy gminy w naszym regionie. – Do tej pory nasz program niskiej emisji polegał na dofinansowaniu w wysokości 2,5 tys. zł do wymiany kotła w ramach Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska. Teraz dla mieszkańców otwiera się szansa na o wiele większe pieniądze – wyjaśnia Śmieja.
Realizacja Programu Ograniczenia Niskiej Emisji polega na wymianie starych i nieefektywnych pieców węglowych na kotły nowoczesne, o wysokiej sprawności i przede wszystkim ekologiczne. Program będzie co roku odtwarzany. Nie ma więc konieczności wymiany kotła już teraz. – Ważne, by w ankiecie napisać prawdę. Jeśli ktoś planuje wymienić piec w 2010r. to niech to napisze. Wówczas program też będzie obowiązywał - zapewnia Śmieja.
Artur Marcisz