Wizyta u fryzjera dodała pewności
Dziesięć bezrobotnych kobiet – klientek Ośrodka Pomocy Społecznej w Gorzycach korzysta z projektu „Aktywna integracja szansą na lepsze życie”. Przewiduje on doskonalenie zawodowe i integrację społeczną oraz umożliwi wejście na rynek pracy paniom, które do tej pory nie zdołały podjąć jeszcze pracy. – W czasie treningów i kursów prowadzonych w ramach projektu, jego uczestniczki nabędą umiejętności, bez których nie mają szans w poszukiwaniu pracy – mówi Janina Łukaszczyk, dyrektor gorzyckiego OPS-u. Nic zatem dziwnego, że pań chętnych do udziału w projekcie było trzy razy więcej niż miejsc.
Zmiany zaczęły się od fryzury
Projekt realizowany przez placówkę z Gorzyc trwa od 15 czerwca. Wówczas dziesięć ochotniczek spotkało się po raz pierwszy na treningu umiejętności psychospołecznych. I nie były to wcale nudne wykłady podlane teoretycznym sosem. Na jednych z pierwszych zajęć trenerki zabrały uczestniczki do... fryzjera i studia makijażu. Nowy wizerunek miał przede wszystkim podnieść samoocenę pań. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. – Nowy wygląd naprawdę niesamowicie poprawił naszą wartość. Poczułyśmy się bardziej pewne siebie – mówi Barbara Szweda, jedna z uczestniczek projektu. – Po powrocie do domu mój mąż miał problem z poznaniem swojej żony – dodaje z uśmiechem. Jej słowa potwierdzają inne panie. – Odkąd polepszył się nasz wygląd stałyśmy się odważniejsze – zapewnia Barbara Chaber z Turzy Śl.
Koniec z kurą domową!
Trening, który wpłynął na poprawę poczucia własnej wartości uczestniczek, grozi małą rewolucją w ich rodzinach. Panie nie zamierzają bowiem być już tylko domowymi gospodyniami. Chcą pracować i realizować swoje ambicje. – W rolach gospodyń domowych już się sprawdziłyśmy. Czas zrobić coś dla siebie – mówi śmiało Barbara Witek. Uczestniczki mają na to duże szanse. Po zakończeniu treningu psychospołecznego oraz treningu praktycznych umiejętności przyjdzie czas na kursy praktyczne, które wyposażą uczestniczki w odpowiednie narzędzia poszukiwania pracy. W Ośrodku Szkolenia Zawodowego w Raciborzu przejdą kurs obsługi komputera, kurs kasy fiskalnej oraz florystyczny. Do tego dojdą szkolenia z doradcą zawodowym.
– Najważniejsze jest to, że te kobiety dostały wreszcie bodziec do wyjścia z domu. Taka motywacja do zmiany swojego, do tej pory monotonnego życia, jest bardzo ważna. Uczestniczki tego programu mają to już za sobą – mówi Barbara Widła, trenerka umiejętności praktycznych. – Już po tych kilku zajęciach doszłyśmy do tego, że nasze życie było do tej pory monotonne. Uświadomiłyśmy sobie, że jeszcze wiele możemy zrobić – mówi Barbara Szweda.
Projekt zakończy się w listopadzie. Kosztuje nieco ponad 100 tys. zł. Większość tej kwoty, bo aż 85 proc. pochodzi z Europejskiego Funduszu Społecznego. Reszta to środki własne OPS-u oraz środki pochodzące z budżetu państwa.
Artur Marcisz